27 zarzutów usłyszał nidziczanin, który w ciągu roku dokonał licznych zniszczeń, kradzieży z włamaniem, oszustw i gróźb. Mężczyzna jest podejrzany m.in. o to, że podpalił magazyn z materiałami elektrycznymi, instalację elektryczną w bloku mieszkalnym, usiłował ukraść samochód, a także wielokrotnie kradł pieniądze z konta najbliższych. Mężczyzna dokonał tez zniszczeń na zamku w Nidzicy.
2 grudnia nidziccy policjanci zostali poinformowani o licznych zniszczeniach na dziedzińcu zamku, nidzickiego ratusza oraz jednej ze spółdzielni mieszkaniowych na terenie Nidzicy. Sprawca dokonał uszkodzenia latarni wyrywając przewody i bezpieczniki elektryczne, powyrywał przewody i rozbił infomat, powyrywał przewody elektryczne, internetowe i telefoniczne, zbił 10 szyb, połamał drzewko oraz tablicę informacyjną. W jednej z klatek schodowych wybił szybę w gablocie ogłoszeń oraz zniszczył luksfery. Starty zostały oszacowane na ponad 12 000 zł.
7.12.2016  kryminalni zatrzymali 29-latka, który przyznał się do zniszczenia mienia. Powiedział policjantom, że popełnił te czyny będąc pod wpływem alkoholu i tłumaczył się tym, że słyszał wtedy głosy, które kazały mu to zrobić.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie nidziczaninowi 27 zarzutów z pośród prowadzonych 4 postępowań. Mężczyzna przyznał się do kierowania gróźb karalnych, kradzieży, zniszczeń mienia, oszustwa, kradzieży pieniędzy z konta za pomocą skradzionej karty bankomatowej oraz zniszczeń mienia. Wszystkie straty poniesione na szkodę osób prywatnych i instytucji państwowych został oszacowane na blisko 86 tys. zł.
Wobec podejrzanego zastosowany został dozór policyjny, który nie przyniósł pożądanego efektu, dlatego policjanci złożyli wniosek o tymczasowy areszt. 9 grudnia sąd przychylił się do niego i zastosował wobec mężczyzny areszt na okres miesiąca. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(ID/TM)

Zobacz również: