Na ulicach Kopenhagi pojawiły się pierwsze ambulansy tak zwanego pogotowia seksualnego – podaje The Guardian. Ich pracownicy będą bronić kobiet świadczących usługi seksualne przed różnymi zagrożeniami związanymi z ich działalnością.
Zgodnie ze statystyką 43% pracujących na ulicy kobiet miało do czynienia z przemocą, podczas gdy wśród ich koleżanek pracujących w domu lub w domach publicznych wskutek przemocy cierpi nie więcej niż 3%.
Pomysł udzielania szybkiej pomocy seksualnej należy do organizacji broniącej interesów pracowników przemysłu erotycznego, zmuszonych do pracy bezpośrednio na ulicy, a nie w domach publicznych, dlatego potrzebują oni szczególnej ochrony. Maszyny, które pojawiły się na ulicach Kopenhagi, autorzy inicjatywy nazywają „sexelance” (z ang. sex+ambulance). Pracownicy z branży świadczenia usług seksualnych mogą przyjmować w nich swoich klientów.

NS

Zobacz również: