Mark Zuckerberg nie ma prawa nie życzyć sobie znaku Falangi i wielu innych znaków, które są legalne w poszczególnych krajach – stwierdziła w radiu ZET Anna Streżyńska- minister cyfryzacji.
– Facebook naruszył zasadę niestosowania prewencyjnej cenzury, która jest konstytucyjną zasadą. Konstytucja mówi, że mass media nie podlegają cenzurze prewencyjnej – powiedziała Streżyńska. – Mamy konstytucyjne prawo wyrażania swoich poglądów – zauważyła minister.
Pytana o swoje rozmowy z Facebookiem, odpowiedziała: –Idziemy z mediacjami na barykady, które są między dwiema stronami konfliktu. Minister zaznaczała, że rozmowy z portalem trwają już bardzo długo. –Blokujące instytucje są bardzo oddalone od nas. Nie czują lokalnych uwarunkowań dyskursu politycznego – dodała.
Streżyńska powiedziała też, że po pierwsze Marsz Niepodległości jest legalny, a po drugie znaki, którymi się posługuje i które w tym przypadku Facebooka zdenerwowały, są legalne i zarejestrowane. –Musimy zastanowić się szerzej nad zasadami blokady, ponieważ blokowane są często takie zdjęcia, lub komunikaty, w których w ogóle trudno znaleźć przyczynę tej blokady. Może to być na przykład zdjęcie powstańca w otoczeniu rodziny, albo zdjęcie tłumu niosącego biało-czerwone flagi bez żadnych napisów- podsumowała Minister
źródło: radiozet.pl
