Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym spędzi 39-letni mężczyzna. Jest on podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 38-letniego mężczyzny oraz usiłowanie zabójstwa kobiety. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W miniony piątek (19 sierpnia 2016 r.) po godzinie 7.00 kętrzyńscy policjanci zostali powiadomieni, że w piwnicy jednego z budynków wielorodzinnych w Korszach znaleziono ciało mężczyzny, które było rozczłonkowane. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci z miejscowego komisariatu. Funkcjonariusze w piwnicy znaleźli ciało mężczyzny, które było pozbawione głowy oraz kończyn górnych. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci wydziału kryminalnego, technik kryminalistyki, funkcjonariusze z laboratorium kryminalistycznego z Olsztyna oraz prokurator, który objął nadzór nad prowadzonym śledztwem.
Głowę i ręce mężczyzny znaleziono w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości, w której mieszkał zatrzymany mężczyzna. Ponoć częściami ciała ofiary chciał nakarmić psa
Pracujący nad tą sprawą policjanci chwilę po zgłoszeniu zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który mógł mieć związek z tym zdarzeniem.
W sobotę po przesłuchaniu, prokurator przedstawił mężczyźnie dwa zarzuty. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz zarzut usiłowania zabójstwa kobiety, sąsiadki zamordowanego mężczyzny. Tego samego dnia na wniosek prokuratora i policjantów Sąd Rejonowy w Kętrzynie aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.
Podejrzanym o zabójstwo jest 39-letni mieszkaniec pobliskiej wsi Glitajny, recydywista, który niedawno wyszedł z więzienia, gdzie siedział za gwałt.
Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 39-latkowi może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
dk
Zobacz również: