

Fundacja na Tropie zajęła się wczoraj sprawa Pawła Parzymiesa z Pruszcza Gdańskiego. Ten 26-letni mężczyzna zaginął w nocy z 16 na 17 lipca tego roku. Poszukiwania zaginionego trwały do dnia dzisiejszego. Został on odnaleziony dzięki wskazówkom Marka Szwedowskiego z fundacji Na Tropie.
Wczoraj w nocy o pomoc w poszukiwaniach zgłosiła się osoba związana z rodziną. Dziś Szwedowski wskazał jej, gdzie znajduje się mężczyzna, i tam zostało odnalezione jego ciało – Otrzymałem od znajomej rodziny zaginionego mężczyzny dane w postaci zdjęcia, i informacje w jakich okolicznościach zaginął. Między innymi na tej podstawie wskazałem gdzie jest jego ciało.
-Odnaleźli je według wskazówek Szwedowskiego koledzy Pawła, którzy w tym dniu mieli poszukiwać jego ciała w innym rejonie Raduni. Jednak po otrzymaniu informacji zmienili rejon – powiedziała nam pani Joanna, która brała udział w poszukiwaniach. Niestety około godziny 12.40 poszukiwania zakończyły się odnalezieniem zwłok Pawła przez jego kolegów z pracy.
Ciało znajdowało się w zaroślach, wodzie przy brzegu kanału Radunia niedaleko kościoła parafii p.w. św Wojciecha. Paweł był pod wpływem alkoholu, prawdopodobnie potknął się i wpadł do wody.
Obecnie na miejscu jest policja i prokurator.
Wkrótce więcej na ten temat.
PJ