Rosyjski Fundusz Badań Perspektywicznych przystąpił do prób nowego typu kuli w trybie lotu kierowanego. Planuje się, że będzie ona trafiać w cel z odległości do 10 kilometrów.
Wcześniej dyrektor generalny Funduszu Badań Perspektywicznych Andriej Grigorjew poinformował, że fundusz prowadzi opracowanie perspektywicznego snajperskiego kompleksu odrzutowego z kierowaną kulą, a także inteligentnych celowników i całkowicie nowej rodziny kul o specjalnych właściwościach przeciwpancernych i dalekiego zasięgu.

Prace nad „inteligentną kulą” trwają już od wielu lat. Do tej pory zakończono etapy projektowania oraz badań eksperymentalnych opracowania w trybie niekontrolowanym.

Komentator wojskowy Wiktor Baraniec zaznaczył, że mowa nie o zwykłej amunicji.

— Mówiąc przystępnym język: „inteligentna kula” to pocisk kierowany wystrzeliwany z kompleksu snajperskiego. Pocisk ten jest nafaszerowany elektroniką. Gdy system łapie cel, kula otrzymuję „lotniczą misję”, ona zapisała ten cel, uchwyciła jego zarysy. I nawet wystrzelona drżącą ręką snajpera, ona sama się skoryguje i trafi do celu. Można powiedzieć, że po części będzie ona zmieniać kierunek lotu wybierając swoją trajektorię. Nie należy wyobrażać sobie tej kuli jako pewnego rodzaju małego stalowego krążka. W rzeczywistości jest to system, który jest nafaszerowany bardzo poważną elektroniką związaną z tym systemem, który ją wystrzeliwuje. A projektanci uparcie nalegają, abyśmy nazywali ją nie „inteligentną kulą”, a „systemem” i tak rzeczywiście jest, — powiedział Wiktor Baraniec na antenie radia Sputnik.

On przypomniał, że nad kierowaną kulą pracują również Stany Zjednoczone. Oni stawiają na programowanie zasięgu lotu amunicji.

— Amerykanie od dawna pracują nad tym i poczynili duży krok w tym kierunku. Choć tradycyjnie ich przechwałki często wyprzedzają rzeczywiste charakterystyki taktyczno-techniczne tego produktu. Rosja, dzięki Funduszowi Badań Perspektywicznych, opracowuje „inteligentną kulę” i zaczyna powoli deptać po piętach Amerykanom, którzy uważają się za pionierów w rozwoju tej broni. Staramy się wyjść z tym systemem już na ostatnią prostą, — zaznaczył ekspert wojskowy.

SN

Zobacz również: