W pierwszych dwóch miesiącach 2016 r. Republika Dominikańska odnotowała rekordową liczbę odwiedzin. Zgodnie z danymi miejscowego Banku Centralnego, w przeciągu stycznia i lutego do kraju przyjechało w sumie  1 136 025 turystów, czyli o 8,9% więcej niż w zeszłym roku. W przypadku turystów z Polski w analizowanym okresie doszło do wzrostu aż o 46%. Dane potwierdzają więc rosnące zainteresowanie Republiką Dominikańską jako egzotyczną destynacją.

– Szczególnie w okresie zimowym Republika Dominikańską należy do najbardziej popularnych destynacji urlopowych wśród Polaków. Co więcej, dzięki atrakcyjnym cenowo biletom last-minute i wycieczkom all-inclusive w ostatnim czasie znacząco zwiększyło się zainteresowanie indywidualnymi podróżami – mówi Leila Boasier Budecker, dyrektor Narodowej Centrali Turystycznej Republiki Dominikańskiej na Europę Środkową i Wschodnią.

Na całym świecie Republika Dominikańska słynie z białych piaszczystych plaży, które przyozdabiają rzędy palm kokosowych. Indywidualnym podróżnikom wyspa oferuje jednak o wiele więcej. Warto odwiedzić jeden z 19 parków narodowych czy trzytysięczniki w łańcuchu górskim Kordyliera Środkowa, gdzie znajduje się szczyt Pico Duarte oraz wodospad Aguas Blancas, oba uważane za najwyższe w regionie Karaibów. W Barahonie na południowo-zachodnim końcu wyspy odwiedzić można Lago Enriquillo – największe słone jezioro, a jednocześnie najniżej położone miejsce na Karaibach, gdzie mieszkają flamingi i krokodyle amerykańskie. Miłośnicy sztuki i kultury nie mogą zapomnieć o zobaczeniu Dzielnicy Kolonialnej dominikańskiej metropolii z wieloma zabytkami, muzeami czy galeriami. Wartość historyczną miasta kolonialnego w 1990 r. potwierdził  wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Republika Dominikańska to także najwyższej klasy destynacja golfowa. Jesienią zeszłego roku uzyskała od Międzynarodowego Stowarzyszenia Golfowych Touroperatorów (IAGTO) pierwsze miejsce w kategorii „Najlepsza destynacja golfowa w Ameryki Łacińskiej i na Karaibach”.

Trend podróżowania na własną rękę wspierają nowe połączenia lotnicze z Europy. Linie lotnicze EuroWings będą latać trzy razy w tygodniu na wschodnie wybrzeże do Punta Cany, raz w tygodniu na północ wyspy do Puerto Plata, a pod koniec roku firma zainauguruje nowe połączenie do stolicy. Firma Condor zwiększy częstotliwość lotów z Monachium do Punta Cany i do Santo Dominigo. W latach 2017-18 także linie lotnicze Austrian Airlines będą miały w ofercie loty do Republiki Dominikańskiej.

Do Republiki Dominikańskiej najczęściej podróżują turyści z Ameryki Północnej (61,6 %), z Europy (23,1 %), Ameryki Południowej (11,8 %), turyści z Ameryki Środkowej i Karaibów (3,2 %) oraz z Azji (0,3 %).

Zobacz również: