Policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość samochodową z komendy miejskiej w Gdańsku zatrzymali 42-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież z hali garażowej auta, które służyło do przewożenia niepełnosprawnej dziewczynki. Sprawca usłyszał już zarzut. Policjanci wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.Pod koniec lutego (22.02.2016 r.) dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o kradzieży audi A4 z hali garażowej na osiedlu strzeżonym na Przymorzu. Z informacji przekazanych przez właścicielkę wynikało, że samochód służył do przewożenia jej kilkuletniej córki, która jest niepełnosprawna. W związku z tym w aucie znajdowały się oznaczenia dotyczące jej przewozu.

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z wydziału zwalczającego przestępczość samochodową na terenie Gdańska. Policjanci m.in. przeprowadzili szczegółową analizę zabezpieczonych nagrań z monitoringu, na których zarejestrowany został sprawca, rozpytali mieszkańców, dotarli do świadków i przesłuchali wiele osób. Wszystkie te czynności procesowe i praca operacyjna pozwoliła na ustalenie tożsamości jednego ze sprawców kradzieży.

Wczoraj rano policjanci zatrzymali 42-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. W przeszłości był karany i notowany, m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbój i kradzieże samochodów. Jeszcze wczoraj policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze nadal ustalają, gdzie znajduje się skradzione auto i nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

Dzisiaj mężczyzna zostanie przewieziony do prokuratury. Policjanci wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.

Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(KGP / mm)

Zobacz również: