Znany i lubiany z powodu ciętego języka dziennikarz, kabareciarz i konferansjer Piotr Bałtroczyk odwiedzi niebawem Sochaczew. Wystąpi on 14 kwietnia o godzinie 19.00 w Sochaczewskim Centrum Kultury przy ul. Żeromskiego.

Przedstawi „Drugą pięćdziesiątkę Piotra Bałtroczyka”, czyli swój autorski program-monolog z przeznaczeniem tylko dla dorosłych uszu, gdyż raczej treści nie są stosowne dla młodzieży, o dzieciach już nie wspominając. Opowieść zawiera – nie zawsze grzeczne – wspomnienia o bujnym życiu Piotra oraz jego kolegów i przyjaciół.

Artysta przedstawia się, pisząc na swojej stronie: „Urodzony jakiś czas temu, co zaczyna być widoczne, choć nie natarczywie. Wiele lat temu Bałtroczyk był poetą lirycznym, piszącym wiersze o tym, że życie smutne jest raczej, a świat nie jest dobrze skonstruowany. Otrzymywał wówczas Bałtroczyk nagrody za swą twórczość: dyplomy wieszał gdzie bądź, nagrody finansowe beztrosko trwonił. Potem – zazdroszcząc kolegom powodzenia u płci – stał się Bałtroczyk tzw. Poetą-pieśniarzem. Nie była to twórczość łatwa dla publiczności. Bałtroczyk jest twórcą tzw. Pętli śmierci, znanej też jako „Obieg Bałtroczyka”; są to akordy a-moll, C-dur, E-dur wykonywane długo, monotonnie i nad wyraz jednostajnie. Szczątkowe powodzenie nie trwało długo i Bałtroczyk poszedł w naukę. Uczył studentów przedmiotów o nazwach długich i niejasnych. Odmówił pisania pracy doktorskiej, więc musiał przestać uczyć. Studenci ciesząc się rozpalili ognisko i pili alkohole”.

Artysta nazywając siebie samego zwykłym konferansjerem prowadził i prowadzi niemal wszystko, w tym, jak mówi – samochody i motocykle. Wystąpił w kilkuset programach telewizyjnych jako prowadzący lub wykonawca. Poprowadził setki imprez estradowych i łatwiej wymienia te, których nie prowadził, niż odwrotnie. W pracy nie pije, poza pracą z przyjemnością, czego sam nie kryje.

BN

Zobacz również: