Ciemne chmury zawisły nad głową Antoniego Królikowskiego. Popularnym aktorem zainteresowała się prokuratura. W najgorszym wypaku celebrycie grozi nawet 1 rok więzienia. Co takiego przeskrobał 34-latek?
Antoni Królikowski nie wywiązuje się ze swoich obowiązków względem syna
Przypomnijmy, iż od prawie roku trwa medialny konflikt między Joanną Opozdą, a Antonim Królikowskim. Tematem spornym jest opieka nad synem – Vincentem oraz kwestia alimentów.
Zdaniem mamy malucha Królikowski nie płaci na syna alimentów ustanowionych przez sąd. Miało dojść nawet od tego, że aktorka musiała przerwać urlop wychowawczy i wrócić do pracy, bo ojciec chłopca nie dokłądał się na jego urzymanie.
Sprawa zaległych alimentów trafiła do sądu. „Antek nie płacił alimentów, więc wystąpiłam do sądu o zabezpieczenie potrzeb rodziny. Sąd przyznał alimenty, których Antek dalej nie płaci, więc aktualnie sprawą zajmuje się komornik” – mówiła w lipcu 35-latka.
Oczywiście na te słowa od razu zareagował Antoni Królikowski. „Mój syn jest stabilnie zabezpieczony przez komornika, który zajął oba moje konta” – przyznał clebryta. „Alimenty zarządził sąd, nie ja. Przyjrzał się Twoim zarobkom i ustalił odpowiednią kwotę. Gdybyś był przyzwoitym człowiekiem i płacił alimenty na czas, komornik nie zająłby Twojego konta. Ile razy próbowałam się z Tobą dogadać? O prawdziwym życiu nie masz pojęcia, prawdziwe życie to nie jest wieczna impreza” – odpowiedziała stanowczo Joanna Opozda.
Tymczasem dziennikarze donieśli, że sprawą niepłacenia przez Antoniego Królikowskiego alimentów właśnie zajęła się warszawska prokuratura. „Uprzejmie informuję, że postępowanie dotyczy przestępstwa niealimentacji (tj. czynu z art. 209 par. 1 k.k.). Czyn z art. 209 par. 1 k.k. zagrożony jest grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku” – poinformowała Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Do sprawy nie chciała się odnieść mama małego Vincenta. „Nie będę tego komentowała” – powiedziała krótko aktorka. „Asia chciałaby mieć to wszystko za sobą. Jest już zmęczona całą sytuacją związaną z Antkiem i tym, jak on podchodzi do ojcostwa. Zabolało ją, kiedy przeczytała, że chciałby naprzemiennej opieki nad Vincentem, podczas gdy cały ciężar wychowania i utrzymania chłopca spoczywa na niej. Czara goryczy przelała się, kiedy podczas ostatniej choroby Vincenta nie mogła liczyć na Antka” – stwierdził z kolei przyjaciel 35-latki. Natomiast Antoni Królikowski w ogóle nie skomentował najnowszy wieści.
źródło: Super Express
