Dramatyczne wieści na temat syna Krzysztofa Krawczyka ujrzały właśnie światło dzienne. Mężczyzna niespodziewanie znalazł się w szpitalu. Wiemy z jakiego powodu junior trafił na SOR.
Krzysztof Krawczyk Junior miał atak w tramwaju
Wydaje się, że jedyne dziecko zmarłego w ubiegłym roku Krzysztofa Krawczyka bardzo źle znosi silne emocje związane z walką o spadek po swoim znanym ojcu. Właśnie okazało się, że kilka dni temu junior miał atak padaczki w łódzkim tramwaju. Niespodziewanie mężczyzna runął na podłogę.
Na szczęście na pomoc ruszyli mu inni pasażerowie. Wezwano karetkę pogotowia. Jak się okazało Krzysztof Krawczyk Junior doznał w tramwaju ataku padaczki. Mężczyzna trafił na szpitalny SOR.
Całą dramatyczną sytuację zrelacjonował Zbigniew Rabiński, współzałożyciel Studia Integracji i menadżer Juniora. „Wezwano karetkę, Krzyś trafił na SOR, a potem przyszedł do Krzysztofa Cwynara i wszystko nam opowiedział. Byłem przy tym, więc mogę śmiało mówić. Junior jest przerażony całą sytuacją. Czuje się zaszczuty… Padaczka pojawia się za każdym razem, kiedy junior jest pod wpływem silnych negatywnych emocji. A tych mu nie brakuje. Igor czuje się osaczony, chciał nawet wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania w centrum Łodzi, bo bał się, że ktoś go tam napadnie. Przekonaliśmy go, by tego nie robił” – wyjaśnił mężczyzna.
W tym miejscu warto wspomnieć, iż syn Krzysztofa Krawczyka zmaga się z wieloma przeciwnościami losu. Syn piosenkarza żyje w biedzie i ledwo wiąże koniec z końcem. We wczesnej młodości uległ wypadkowi samochodowemu, który spowodował jego ojciec. Od tego czasu 49-latek cierpi na nieuleczalną padaczkę pourazową. Dodajmy, iż niepełnosprawność uniemożliwia mu podjęcie jakiejkolwiek pracy. Mężczyzna żyje jedynie z niskiego zasiłku.
Na szczęście, jak przyznał Zbigniew Rabiński, Krzysztofa Igora Krawczyka wspiera Polonia w USA. „Na adres Krzysztofa Cwynara przyszła dziś paczka dla juniora od jego matki chrzestnej, czekamy też na przesyłkę z USA od fanów przerażonych jego losem…” – zaznaczył.
źródło: Fakt
