W stolicy Rosji rozpoczęto bardzo niepokojące przedsięwzięcie. Już teraz pojawiły się głosy, że tego typu ruchy rosyjskich władz świadczą o jednym. Putin szykuje się na najgorszy z możliwych scenariuszy.
Zaskakującą decyzję wydał potencjalny następca Władimira Putina
Niezależne rosyjskie media doniosły, iż w Moskwie dzieją się niepokojące rzeczy. Otóż w stolicy Rosji władze na czele z Władimirem Putinem rozpoczęły przygotowania schronów przeciwbombowych. Tym co zaskakuje jest fakt, iż w tym celu wykorzystywane będą między innymi parkingi podziemne.
Mieszkańcy największego rosyjskiego miasta są przerażeni całym przedsięwzięciem. Służby nakazują moskwianom opróżnianie parkingów z pojazdów i pozostałych rzeczy. W zamian na te miejsca służby przywożą elementy wyposażenia schronów m.in. grzejniki, apteczki czy łóżka.
O całej sytuacji opowiedział przedstawicielom niezależnych mediów mieszkaniec jednego z moskiewskich osiedli. Szef tej wspólnoty został wezwany na komisariat, gdzie polecono mu przygotowanie schronów i powiadomienie mieszkańców o nowym zarządzeniu. Dodajmy, iż wyposażanie schronów w ekwipunek niezbędny do przetrwania w czasie nalotów bombowych ma ruszyć już jutro, czyli we wtorek, 18 października.
Co oznacza tego typu działanie? Media spekulują, iż być może Putin szykuje się najgorsze. Kto wie, pewnie władze na Kremlu rozważają wszelkie scenariusze, włącznie z ewentualnym atakiem bombowym na stolicę Rosji.
Warto podkreślić, iż sam przegląd schronów w Rosji rozpoczął się już wiosną. Oczywiście wynikał on z ciągle trwającej wojny na Ukrainie. Putin i jego świta przypuszczalnie chcą w ten sposób zabezpieczyć się na wypadek eskalacji konfliktu i ewentualnych nalotów bombowych ze strony NATO.
Co ciekawe nakaz dotyczący przeglądu schronów wydał Nikołaj Patruszew. Mężczyzna to sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a co najważniejsze człowiek uważany na potencjalnego następcę Władimira Putina w roli przywódcy Rosji.
źródło: Super Express
