Za niespełna dwa tygodnie 1 listopada. Wielu Polaków już rozpoczęło przygotowania do tego święta. Niestety pojawiły się niepokojące informacje w świetle których, tegoroczne Wszystkich Świętych może w tym roku wyglądać inaczej niż do tej pory.
Wszystkich Świętych bez popularnych chryzantem?
Święto zmarłych kojarzy nam się ze zniczami i chryzantemami, które stawiamy na grobach bliskich osób. Jakiś czas temu pisaliśmy o możliwych problemach ze zniczami. Miały one wynikać z kilku powodów.
Po pierwsze, ceny cmentarnych lampek miały mocno wzrosnąć. Po drugie, w związku z wojną w Ukrainie, producenci sprowadzili mniej parafiny niż zazwyczaj. Konflikt zbrojny sprawił, iż trzeba było ściągać drogi materiał z Chin, a nie z Ukrainy, tak jak do tej pory.
Teraz okazuje się, że przed 1 listopada Polacy mogą natrafić na kolejny kłopot. Sprzedawcy kwiatów donoszą, iż nie każdy będzie mógł kupić popularne chryzantemy na Wszystkich Świętych. Dlaczego?
Producenci zwrócili uwagę, iż kwiatów w doniczkach jest mniej. To jednak nie wszystkie złe informacje. W wielu rejonach Polski chryzantemy są droższe niż przed rokiem. Z tych powodów sprzedawcy postanowili ograniczyć zamówienia na 1 listopada. Krótko mówiąc handlarze obawiają się, że w związku z szalejącą drożyzną Polacy będą rezygnować z kupowania kwiatów na Wszystkich Świętych.
Handlarze nie kryją, że jest problem
Głos w sprawie zabrał jeden z producentów kwiatów kojarzących się ze świętem zmarłych. Mężczyzna zwrócił uwagę, iż inflacja doprowadziła do tego, że produkcja chryzantem stała się w tym roku mniej opłacalna.
„Sadzonki, doniczki, nawozy – to wszystko w tym roku zdrożało. Wiec i my jesteśmy zmuszeni podnieść ceny naszych chryzantem” – przyznał Rafał Wiśniewski, który prowadzi gospodarstwo ogrodnicze w Karlinie w województwie zachodniopomorskim. Mężczyzna zaznaczył, iż sam ograniczył w tym roku produkcję kwiatów o jedną trzecią. „Obawiamy się, czy nasi klienci, którzy borykają się z rosnącymi kosztami życia, zdecydują się na zakup kwiatów na groby swoich bliskich. U nas, pomimo napływających zamówień, chryzantemy mamy jeszcze w sprzedaży” – stwierdził.
Jak na dwa tygodnie przed Wszystkimi Świętymi kształtują się ceny chryzantem? Otóż rozpiętość cen jest spora. Za małą doniczkę z chryzantemami musimy zapłacić od 15 do nawet 40 zł.
„W tym roku ceny kwiatów zdrożały o 15 proc. i mam nadzieję, że już przed Wszystkimi Świętymi nie będą szły w górę. Z moich informacji wynika że hodowcy nasadzili ich tyle co w zeszłym roku. Ja również ograniczam swoje zamówienia gdyż obawiam się tego że wszystkiego co zamówię, nie zdołam sprzedać. Teraz gdy tak gwałtownie ceny praktycznie wszystkiego wzrosły ludzie będą się ograniczać w swoich zakupach i zamiast na przykład pięciu kwiatów kupią tylko jeden” – powiedział Sylwester Hały, który prowadzi stoisko na cmentarzu w Kołobrzegu.
źródło: Fakt
