atak

Przerażające. Na poligonie wojskowym niedaleko Biełgorodu w Rosji, tuż przy granicy z Ukrainą doszło do potwornej strzelaniny. Na skutek tego makabrycznego zdarzenia zginęło wielu żołnierzy. Natomiast część wojskowych została rannych.

Ministerstwo obrony potwierdziło śmierć żołnierzy na poligonie

Niewątpliwie Władimir Putin ma ogromne problemy ze swoją armią. Nie dość, że wielu żołnierzy zginęło na froncie w Ukrainie, to teraz jeszcze coś takiego. Media obiegła informacja o śmierci poborowych na rosyjskim poligonie w okolicach Biełgorodu.

Otóż na terenie jednostki w miejscowości Sołoti w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, nieopodal granicy z Ukrainą doszło do potwornej strzelaniny. Żołnierze zginęli od kul z pistoletu jeszcze przed wyruszeniem na wojnę.

Informację na temat makabry podała jedna z niezależnych gazet. Do strzelaniny z udziałem żołnierzy doszło 15 października. W jej wyniku na terenie rosyjskiego poligonu zginęło 11 osób, a 15 zostało rannych. Należy podkreślić, iż ten tragiczny bilans może się jeszcze powiększyć. Pojawiają sie bowiem informacje, iż nie żyje nawet 22 wojskowych, a obrażenia odniosło 16 Rosjan.

Warto odnotować, iż doniesienia o strzelaninie potwierdziło ministerstwo obrony Rosji. Dodajmy, iż resort nie podał szczegółów dotyczących przebiegu strzelaniny na poligonie niedaleko Biełgorodu.

Swoją wersję przedstawili natomiast dziennikarze. Według mediów trzech napastników otworzyło nagle ogień do rosyjskich żołnierzy. W trakcie wymiany ognia dwóch wojskowych poniosło śmierć.

Na poligonie tuż przy granicy z Ukrainą przebywało ponad 100 osób z obwodu briańskiego. Poborowi nie chcieli wykonać rozkazu i wyjechać na front. Przywódcy przez tydzień przekonywali ich do ataku na miasto Łyman w obwodzie donieckim.

Co ciekawe, rosyjski resort obrony określił zdarzenie jako „zamach terrorystyczny”, do którego doszło podczas ćwiczeń ze strzelania z „ochotnikami chcącymi wyjechać na wojnę na Ukrainie”.

Jakby nie było, cała sytuacja pokazuje dobitnie, iż Władimir Putin ma spory problem. Ostatnie tygodnie pokazały, że przypuszczalnie z powodu braku żołnierzy rozpoczęto w Rosji częściową mobilizację wojskową. Jak dobrze wiemy, ta decyzja rosyjskiego prezydenta została przyjęta bardzo źle przez Rosjan.

źródło: o2.pl

Zobacz również: