Do bulwersujących faktów dotarli pracownicy jednego z kolorowych dzienników. Chodzi o ważnego współpracownika prezydenta Andrzeja Dudy. Okazuje się, że zachowanie ministra Jakuba Kumocha może budzić kontrowersje.
Czy minister prezydenta Dudy powinien zajmować służbowy apartament?
Jakub Kumoch to szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP. Wcześniej polityk był m.in. ambasadorem Polski w Szwajcarii oraz Turcji. Mężczyzna w ostatnich miesiącach towarzyszył Andrzejowi Dudzie w wizytach m.in. na Ukrainę.
Okazuje się, że minister korzysta ze służbowego apartamentu w centrum Warszawy, choć być może nie powinien. Co prawda obowiązujące przepisy dają ministrom Andrzeja Dudy możliwość zamieszkania w jednej z lokalizacji, które są w zasobie prezydenckiej kancelarii, jednak od tej reguły są pewne wyjątki.
Małgorzata Szymaszek-Białek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy tłumaczy, że nie każdemu przysługuje mieszkanie ze służbowego zasobu. „Uprawnionymi do korzystania z lokali do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych są osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe w Kancelarii Prezydenta RP, które nie dysponują innym lokalem w miejscowości, w której objęły stanowisko” – podkreśliła.
Z tego powodu nieco kontrowersyjnym wydaje się fakt, iż Jakub Kumoch zamieszkuje rezydencję Belweder, choć posiada mieszkanie na warszawski Mokotowie. Dziennikarze ujawnili, że 65-metrowe mieszkanie jest współwłasnością ministra i jego żony Joanny.
Dalsze ustalenia mediów są równie bulwersujące. Współpracownik Dudy gości się w rezydencji Belweder, podczas gdy swoje mieszkanie oddał do użytku swoim znajomym. Zadziwiające, prawda?
Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta Dudy tłumaczy
Do sprawy odniosła się przedstawicielka biura prasowego Andrzeja Dudy. „Minister Jakub Kumoch powiadomił KPRP o fakcie braku możliwości korzystania z własnego posiadanego mieszkania i uzyskał zgodę na odpłatne korzystanie z pomieszczeń będących w zasobach KPRP. Ze względu na powyższy fakt, umowa na udostępnienie pomieszczeń na cele mieszkaniowe zawarta została na czas zatrudnienia wg zasad obowiązujących pracowników, a nie osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe. Wysokość opłaty miesięcznej wynosi 1 712,33 zł (faktura wystawiana jest w ww. wysokości na osobę prywatną, o której mowa w zapytaniu)” – wyjaśniła Szymaszek-Białek.
Sam Jakub Kumoch tłumaczył dziennikarzom, że swoje prywatne mieszkanie udostępnił bezpłatnie. „Wróciłem po wielu latach z zagranicy i nie zamierzałem prosić mieszkającej tam zaprzyjaźnionej rodziny z dzieckiem o opuszczenie lokalu. Dałem jej czas na rozwiązanie swojej sytuacji mieszkaniowej. Nie zarobiłem ani grosza. Dołożyłem do całej sprawy. Czasami w życiu są sprawy ważniejsze niż pieniądze” – zaznaczył.
źródło: Fakt
