nie żyje były prezydent

Świat sportu okrył się żałobą. Nie żyje zaledwie 30-letni sportowiec. Mężczyzna zginął w dramatycznych okolicznościach. Tuż przed śmiercią uratował życie dwóm kobietą. Oto kulisy tragedii.

Sportowiec był profesjonalnym kulturystą

Smutne wiadomości dobiegły z Kalifornii. Branżowe kulturystyczne serwisy oraz jedna z kalifornijskich stacji telewizyjnych podały, iż zaledwie 30-letni Josh Crane nie żyje. Mężczyzna od kilku lat profesjonalnie zajmował się kulturystyką. Ostatnio uczestniczył w zawodach przeznaczonych dla kulturystów o nazwie: „The 2022 Governor’s Cup”.

Warto dodać, że zmarły sportowiec zajmował się także innymi dziedzinami życia. 30-latek studiował medycynę na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Edukację miał zakończyć w przyszłym roku. Oprócz tego, kulturysta był weteranem marynarki wojennej.

Smutne wieści potwierdziła rodzina Josha Crane’a. Bliscy zmarłego sportowca podali także makabryczne szczegóły śmierci mężczyzny. Okazuje się, że 30-latek poświęcił własne życie, aby uratować dwie kobiety.

Dokładnie rzecz biorąc chodzi o uczestniczki spływu pontonowego, który Crane sam zorganizował. Sportowiec wraz z innymi studentami wybrał się nad rzekę American w stanie Kalifornia. W trakcie spływu dwie kobiety utknęły między kamieniami w rwącym strumieniu. Studentki nie potrafiły się z niego wydostać.

„Prosiły o pomoc, więc bez wahania i zadawania pytań wyskoczył z paddleboarda i wyciągnął je”  – wyznała siostra zmarłego sportowca.

Kulturyście udało się uratować kobiety. Niestety bohaterski czyn przypłacił własnym życiem. 30-latek nie dał rady wyjść na brzeg. Jego ciało znaleziono później w dole rzeki.

Na informację o tym, iż Josh Crane nie żyje, natychmiast zareagowali użytkownicy mediów społecznościowych. „Legendy nigdy nie umierają”, „Spoczywaj w pokoju Legendo, Bohaterze”, „Spoczywaj w pokoju bohaterze i bracie! Będę za tobą tęsknić, obyś wznosił się w niebie!”, „Niech Josh odpoczywa w niebiańskim pokoju. Modlę się za jego rodzinę, kiedy przeżywa ten trudny czas. Boże błogosław”, „Nawet odchodząc zrobiłeś coś wyjątkowego, czego nie zrobiłoby wielu ludzi. Dziękuję za służbę naszemu krajowi” – pisali zasmuceni internauci.

źródło: Wirtualna Polska

Zobacz również: