Gwiazdor TVP zaskoczył widzów i produkcję swoim zachowaniem. Gospodarz „Pytania na śniadanie” podczas trwania programu nagle „oświadczył się” swojej koleżance z pracy. Swoją niespodziewaną reakcją Tomasz Kammel, bo o nim mowa, rozbawił wszystkich świadków niecodziennego zdarzenia.
Tomasz Kammel oświadczył się w programie na żywo
Dziennikarz TVP „oświadczył się” się swojej koleżance na wizji. W pewnym momencie „Pytania na śniadanie” Tomasz Kammel postanowił sobie zażartować. Niespodziewanie gwiazdor uklęknął przed zapowiadającą pogodę dziennikarką Agnieszką Dziekan. Nałożył na jej nogę but i zawołał: „Wyjdź za mnie!”.
Cała sytuacja mocno rozbawiła produkcję show. Równie humorystycznie zareagowała kobieta, którą poprosił o rękę Kammel. Pogodynka celnie zripostowała słowa kolegi. „Tomek, czekałam na to całe życie!” – odpowiedziała.
Przy okazji trzeba przyznać, iż Agnieszka Dziekan, która stała się obiektem niewinnego żartu Tomasza Kammela, to bardzo ładna kobieta. Zdjęcia przepięknej prezenterki możemy podziwiać na jej Instagramie.
Zabawną sytuację skomentowała Izabella Krzan, która razem z dziennikarzem prowadzi „Pytanie na śniadanie”. „Mamy Kopciuszka, a ja mogę być tą brzydką siostrą” – zażartowała była miss.
Niewątpliwie żart Tomasza Kammela pokazuje dobitnie jak bardzo doświadczonym jest dziennikarzem. Prezenter czuje się przed kamerami jak ryba w wodzie. Nie krępują go nawet występy na żywo.
Prawdę mówiąc nie powinno to nikogo dziwić. 51-letni mężczyzna to prawdziwy weteran TVP. Gwiazdor na przestrzeni lat prowadził najróżniejsze programy stacji. Warto wspomnieć chociażby o „Randce w ciemno”, „Dzieciaki górą!”, „Kocham Cię Polsko”, „Dance Dance Dance” czy „The Voice of Poland”.
Co najważniejsze, mimo lat spędzonych na wizji, Tomasz Kammel nadal ma mnóstwo energii i chęci do pracy. Przykładem tego są opisywane „oświadczyny” w czasie programu „Pytanie na śniadanie”.
źródło: Goniec
