wybuch gazu

Niebezpieczny incydent z udziałem turystów wydarzył się w poniedziałek 18 lipca. Doszło do niego w jednym z najchętniej odwiedzanych przez Polaków w czasie wakacji kraju – Egipcie. Na skutek wypadku dwie osoby trafiły do szpitala. Natomiast egipskie władze natychmiast podjęły stanowcze kroki.

Małżeństwo z Polski zostało ranne w wypadku balonu

Niebezpieczny wypadek z udziałem balonu na ogrzane powietrze miał miejsce w mieście Luksor w południowym Egipcie. W przelocie uczestniczyło 28 turystów, w tej liczbie Polacy.

Unoszący się w powietrzu balon z turystami nagle zaczął bezwładnie opadać na ziemię. Po wylądowaniu pasażerowie w pośpiechu opuścili kosz. Akcję koordynowali obecni na miejscu ratownicy.

W wyniku zdarzenia polskie małżeństwo doznało obrażeń. Kobieta ma złamaną nogę, a jej mąż siniaki i obtłuczenia. Polacy trafili do pobliskiego szpitala. Nie wiadomo w jakim znajdują się aktualnie stanie.

W opublikowano nagranie przedstawiający wypadek. Widać na nim wyraźnie, iż zdarzenie było naprawdę groźne i należy cieszyć się, że zakończyło się bez większej liczby pokrzywdzonych.

Na temat wypadku wypowiedział się rzecznik firmy obsługującej loty balonem w Luksorze. Abu Baker Ezzeldin przekazał, że balon osiągnął wysokość około 60 metrów przy prędkości wiatru wynoszącej około 7 węzłów, gdy niespodziewanie zaczął zbaczać z kursu. W pewnej chwili zderzył się z innym balonem. W wyniku tego dosżło do rozcięcia materiału i stopniowego opadania statku powietrznego.

Warto podkreślić, iż na incydent natychmiast zareagowało egipskie Ministerstwo Lotnictwa Cywilnego. Władze zdecydowały o tymczasowym wstrzymaniu lotów balonem w Luksorze. Zakaz będzie obowiązywał do czasu aż  zostanie zakończone dochodzenie w sprawie ustalenia przyczyn poniedziałkowego wypadku.

Kroki podjęte przez władze wywołały niezadowolenie u miejscowych. Loty balonami na ogrzane powietrze to atrakcja ciesząca się dużą popularnością wśród turystów. Dlatego też stanowi istotne źródło dochodów dla Egipcjan.

„Te loty zapewniają dochód dla około tysiąca rodzin w gubernatorstwie Luksoru” – przyznał Hisham El-Desouky. Jednocześnie dodał, że ta kontrowersyjna decyzja pozbawi wielu mieszkańców środków do życia, a także „nadszarpnie reputację latającego balonu” w Egipcie.

źródło: o2.pl

Zobacz również: