Ta wiadomość przeraziła wielbicieli jednego z popularnych polskich wokalistów. Gwiazdor trafił w nocy do szpitala. Co takiego stało się z Marcinem Millerem, czyli bodajże najbardziej znanym przedstawicielem nurtu disco polo w naszym kraju?
Marcin Miller musiał skorzystać z pomocy karetki pogotowia
Lider zespołu „Boys” nie zaliczy minionego dnia do udanych. Marcin Miller w środku nocy trafił do szpitala. Po gwiazdora disco polo przyjechała nawet karetka pogotowia. O sprawie poinformował sam wokalista. „No i du*a… Karetka…” – skomentował lakonicznie. Wielbiciele nie kryli przerażenia.
Nieco później Marcin Miller wyjaśnił z jakiego powodu potrzebował pomocy medyków. Okazało się, że mężczyzna miał wypadek. „Wróciłem z 'soru’ – Zenio – szacun. Teraz rozumiem” – napisał gwiazdor disco polo na swoim Instagramie. Do wpisu dodał zdjęcie kontuzjowanej nogi.
Po kilku godzinach pojawiła się kolejna fotografia tym razem z wnętrza karetki. Gwiazdorowi disco polo na zdjęciu towarzyszyli ratownicy medyczni.
Nieco później lider zespołu „Boys” wyjawił, iż miał wypadek. W najbliższym czasie wokalista będzie miał unieruchomioną kontuzjowaną nogę. „Słuchajcie kochani, no po prostu trzeba uważać. Nie wolno pić jednego drinka, tylko trzeba od razu dwa litry” – wyznał szczerze Miller.
Mężczyzna przyznał, że kontuzja jest poważna. „Noga będzie unieruchomiona przez minimum trzy tygodnie. Nie wiem, jak ludzie to przyjmą. Dzisiaj mam koncert, jutro mam koncert” – zaznaczył artysta.
Pod postami opublikowanymi przez lidera „Boys” można odnaleźć mnóstwo komentarzy. Wielbiciele życzyli swojemu idolowi szybkiego powrotu do zdrowia. „Ważne że uśmiech jest. Szybkiego powrotu do zdrowia”, „Będzie dobrze, odpoczywaj”, „Będzie dobrze. Co nas nie zabije to nas wzmocni” – pisali fani.
W związku z niedyspozycją Marcina Millera pojawiło się istotne pytanie. Czy „Boys” odwoła swoje najbliższe występy? Póki co przedstawiciele zespołu nie wypowiedzieli się w tej sprawie.
Jednak gdyby okazało się, że występy gwiazd disco polo ulegną zawieszeniu, byłaby to kolejna taka sytuacja w ciągu minionych miesięcy. Przypomnijmy, że pod koniec 2021 roku część koncertów została odwołana z powodu ostrej anginy Marcina Millera.
źródło: goniec.pl
