

Prezydent Rosji cały czas prowadzi politykę dezinformacji i zastraszania Rosjan. Rosyjski przywódca chce za wszelką cenę wyeliminować tych, którzy myślą inaczej niż on. Organizacja „Setewje Swobody” doniosła o kuriozalnej sytuacji. Kobieta została ukarana za to, że założyła kapelusz w nieodpowiadających Władimirowi Putinowi barwach.
Putin zatwierdził nowe prawo
„Setewje Swobody” donosi, iż pewną Rosjankę ukarano za noszenie kapelusza i serca w żółto-niebieskich kolorach. „Mieszkanka Moskwy została ukarana grzywną w wysokości 30 tys. rubli (ponad 1 tys. zł) za noszenie żółto-niebieskiej czapki i naklejki w kształcie serca w barwach Ukrainy” – przekazała organizacja.
Zdaniem rosyjskich władz, takim nakryciem głowy kobieta obraziła rosyjską armię. W dokumentach sprawy można przeczytać, iż ukarana kobieta „eksponowała w miejscu publicznym elementy odzieży i odznakę w kolorach flagi Republiki Ukrainy, wyrażając w ten sposób jednoznacznie negatywny stosunek do Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i przyciągając uwagę mediów i blogerów”.
W tym miejscu warto przytoczyć dane, które podają aktywiści działający na rzecz praw człowieka. Według szacunków, od początku wojny zatrzymano 14 980 Rosjan, którzy protestowali przeciwko działaniom wojennym na Ukrainie.
Władimir Putin zatwierdził nową ustawę dotyczącą kar za „działania publiczne mające na celu zdyskredytowanie” rosyjskiego wojska. W świetle nowych przepisów Rosjanie mogą być karani grzywnami. Zwykły obywatel musi liczyć się z karą w maksymalnej wysokości 100 tys. rubli (ok 4 tys. zł). Z kolei w przypadku urzędników i osób prawnych to aż 300 tys. (ok. 12 tys. zł) i 1 mln rubli (41 tys. zł).
Na początku marca Władimir Putin podpisał także regulacje prawne dotyczące przekazywania wiadomości. Osoby „świadomie publikujące fałszywe informacje” na temat rosyjskiej armii i „specjalnej operacji wojskowej” w Ukrainie mogą trafić za kratki nawet na okres do 15 lat.
Wolne media uciekają z Rosji
Prawdopodobnie z tego powodu zdecydowana większość niezależnych mediów przeniosła się do innych państw. W tej liczbie znalazły się m.in. rosyjska radiostacja Echo Mosvky, niezależna stacja informacyjna Znak i niezależna stacja telewizyjna Dożd. W tej chwili rosyjskie media mogą podawać tylko wiadomości zgodne z polityką Putina.
Na koniec warto dodać, iż rosyjscy śledczy wszczęli w tym tygodniu pierwsze sprawy karne na podstawie zatwierdzonych przez Putina przepisów. „Jak dotąd trzy osoby zostały oskarżone o publikowanie „kłamstw” w mediach społecznościowych” – dowiadujemy się ze strony internetowej komitetu śledczego ds. karnych.
źródło: o2.pl, onet.pl