

Ciężkie bywa życie strażaka. Wielokrotnie musi zmagać się z różnymi przeciwnościami losu, by oddany służbie, ratować ludzkie życie i zdrowie. Niestety, ale ostatnia akcja ratunkowa zakończyła się tragicznie dla Wiesława Gutmańskiego, który był Prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej Małszyce, w województwie kujawsko-pomorskim. Strażak nie żyje.
Nie żyje Wiesław Gutmański. Zmarł podczas akcji ratunkowej
„Wiesław Gutmański zmarł podczas działań ratowniczych po dachowaniu samochodu” – podaje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Okazuje się, że strażak nagle zasłabł i doszło u niego do zatrzymania krążenia. Pomimo szybko podjętej reanimacji przez jego wykwalifikowaych kolegów po fachu, druha Wiesława Gutmańskiego nie udało się uratować. Zmarł na służbie, w trakcie akcji ratowniczej.
„Z przykrością informujemy, że nie udało się przywrócić funkcji życiowych i druh Wiesław odszedł w dniu dzisiejszym na wieczną służbę.” – potwierdzają tę smutną informację strażacy. „Komendant Powiatowy PSP w Golubiu-Dobrzyniu wraz z funkcjonariuszami i pracownikami cywilnymi składają głębokie wyrazy współczucia Rodzinie zmarłego.” – czytamy na końcu wpisu.
Wiesław Gutmański był Prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Małszycach. Miał zaledwie 53 lata. Był wiernym, oddanym strażakiem, skłonnym poświęcić wszystko, żeby ratować życie i zdrowie ludzkie. Cześć jego pamięci.