W związku z dynamicznie rozwijającą się sytuacją pandemiczną w naszym kraju, rządzący poważnie zastanawiają się nad wprowadzeniem nowych regulacji. Dodajmy, iż tworząc nowe zasady, Ministerstwo Zdrowia zamierza wziąć pod uwagę zdanie ekspertów, w tym wirusologów. Oto szczegóły rozwiązań nad którymi obecnie pracuje resort, którym kieruje Adam Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia rozważa skrócenie kwarantanny
Niedawno pojawiły się informacje jakoby resort Adama Niedzielskiego chciał zmienić obowiązujące aktualnie zasady postępowania w sytuacji zakażenia koronawirusem. Doniesienia te potwierdza wypowiedź rzecznika Ministerstwa Zdrowia. „Pracujemy nad skróceniem okresu izolacji i kwarantanny. Bierzemy pod uwagę wskazania ekspertów mówiące o tym, że okres między zakażeniem a pierwszymi objawami, czyli okres inkubacji wirusa, jest bardzo krótki, krótszy jest więc okres, w którym zakażamy i chorujemy, dlatego planujmy skrócić okres kwarantanny i izolacji, co m.in. przyspieszy powrót medyków do pracy” – wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.
W tej chwili kwarantanna, czyli odosobnienie osoby zdrowej z powodu narażenia na zakażenie, np. po kontakcie z osobą chorą na COVID-19, trwa 10 dni. Z kolei izolacja dotyczy tych, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jeśli nie występują żadne objawy to trwa ona 10 dni, jeśli natomiast takowe chory posiada, to izolacja może potrwać znacznie dłużej.
Według jednego z kolorowych dzienników, Ministerstwo Zdrowia chce skrócić zarówno kwarantannę, jak i izolację. Dziennikarze donoszą, że zamiast aktualnie obowiązujacych 10 dni, planuje się wprowadzić 7-dniowe odosobnienie.
Na temat pomysłu Ministerstwa Zdrowia wypowiedzieli się specjaliści. Znany wirusolog, prof. Włodzimierz Gut zaznaczył, że to rozwiązanie jest dobre jedynie wobec osób, które przyjęły szczepionkę na COVID-19. W stosunku do niezaszczepionych, wg profesora powinny obowiązywać obecne regulacje. „To zależy, czy mówimy o osobach zaszczepionych, czy nie. U zaszczepionych jest taka możliwość” – zauważył specjalista.
Odnośnie planów Ministerstwa Zdrowia głos zabrała także prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie. „Obserwujemy takie skracanie w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych, nawet do pięciu dni. Uważam, że można ograniczyć ten czas do siedmiu dni, na pewno nie krócej. Są wyniki badań, które sugerują, że niektóre osoby zakażały nawet do 10 dni” – przyznała specjalistka.
Źródło: Fakt
