Niestety, ale w ostatnim czasie ceny niemal wszystkich produktów i usług idą w górę. Podobna sytuacja czeka nas, jeżeli chodzi o energię elektryczną. Podwyżka cen prądu nastąpi lada moment. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin twierdzi, że od tej sytuacji nie ma już odwrotu.
Szykuje się kolejna podwyżka cen prądu. Jacek Sasin potwierdza
Minister aktywów państwowych porozmawiał z dziennikarzami podczas trwającego Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Oczywiście, tematem przewodnim rozmowy była podwyżka cen prądu. Dziennikarze zadawali mnóstwo pytań, a Jacek Sasin nie uciekał od odpowiedzi. Przyznał nawet wprost, że wyższe ceny za prąd to już nie tylko zakładany scenariusz, a rzeczywistość, która niebawem się spełni.
„Podwyżka cen energii elektrycznej jest nieuchronna, ale za wcześnie spekulować o jej skali.” – przyznał Jacek Sasin. „Oczekiwania spółek energetycznych zostaną określone przez same spółki we wnioskach taryfowych do URE. Spółki prawa handlowego nie mogą dokładać do swojego biznesu, muszą też inwestować, żeby w przyszłości ceny energii mogły być niższe. Nieuchronna logika jest taka, że ten wzrost musi nastąpić.” – tłumaczył minister aktywów państwowych podstawy, u których stoi podwyżka cen prądu.
Jednocześnie Jacek Sasin nie umiał powiedzieć, o ile wzrośnie cena za prąd. „Nie chciałbym przesądzać.” – usłyszeli dziennikarze. Minister przyznał, że spółki obecnie szacują sytuację. „Spółki energetyczne są w dosyć trudnej sytuacji dochodowej, muszą obniżać koszty działalności, żeby skala podwyżek cen energii była jak najniższa. Nie chcę jednak przewidywać tego, co zgłoszą spółki. One to obecnie jeszcze szacują.” – dodał Jacek Sasin.
źródło: Polsat News, media, PAP
