Piotr Żyła

Od wczoraj polska kadra a także kibice biało-czerwonych skoczków oczekiwali na decyzję niemieckiego sanepidu po tym, jak u Klemensa Murańki wyszedł pozytywny test na koronawirusa. Teraz już wiemy, że nasi nie wystąpią w inauguracyjnym konkursie TCS w niemieckim Oberstdorfie. Swojego oburzenia nie kryje Piotr Żyła. Popularny „Wiewiór” zdecydował się na ostry komentarz na Instagramie.

Piotr Żyła nie utrzymał nerwów na wodzy

Trzeba przyznać, że w takiej sytuacji ciężko utrzymać nerwy na wodzy. Nie można więc dziwić się, że Piotr Żyła zdecydował się na tak ostry komentarz. Po pozytywnym teście u Klemensa Murańki wszyscy liczyli, że tylko ten skoczek zostanie wykluczony z konkursu w Oberstdorfie i de facto z rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni. Teraz już wiemy, że w inauguracyjnych zawodach TCS nie wystąpi żaden z Polaków, a to przekreśla szanse w walce o końcowe zwycięstwo czy obronę tytułu sprzed roku przez Dawida Kubackiego.

Sytuacja jest na tyle oburzająca, że zakażenie koronawirusem wykryto również w niemieckim teamie, którego skoczkowie… wystąpią w Oberstdorfie. To wyraźnie nie spodobało się Piotrowi Żyle, który wszystko skomentował na swój, ale tym razem dużo bardziej ostry sposób.

„Hmmm. Ciekawa sytuacja. Robisz test w Wigilię. Negatywny. Jedziesz dzień wcześniej na Turnee specjalnie żeby zrobić test – negatywny. Powtarzasz test trzy godziny przed treningiem oficjalnym – negatywny. I nie możesz startować, bo jesteś w pokoju z Maćkiem Kotem (3x negatywny wynik testu), który podobno siedział na posiłku naprzeciwko Klimka Murańki, któremu test wyszedł trochę pozytywny” – pisze oburzony Piotr Żyła. „Kabaret” – dodał na koniec.

Nie tylko Piotr Żyła jest, nie ukrywajmy tego, oburzony taką decyzją niemieckiego sanepidu. Podobne zdanie wyrażają dziennikarze czy kibice. Pozostali skoczkowie póki co nie zabrali głosu w tejże sprawie.

Sytuację skomentował za to Tomasz Kalemba, dziennikarz Onetu. „W niemieckiej kadrze też jest zakażona osoba, ale już wyjechała. I nie ma tematu. Niemcy mogą skakać dalej na TCS. Czy tylko mi tutaj coś nie gra?” – napisał na Twitterze.

Już na pierwszy rzut oka widać, że stosowane są podwójne standardy. Czy tak powinna wyglądać rywalizacja sportowa?

[irp]

[irp]

Zobacz również: