Zmarł odtwórca słynnej roli Arnolda Boczka – Dariusz Gnatowski. Aktor w ciężkim stanie trafił do szpitala. Co było przyczyną tak nagłej śmierci? Internet aż huczy od wszelkich teorii.

Dariusz Gnatowski to jednej z bardziej znanych Polakom aktorów, choć głównie z roli Arnolda Boczka, z także kultowego sitcomu Polsatu „Świat według Kiepskich”. Serial jeszcze w tym roku został zdjęty z anteny, po przeszło 20 latach emisji. I choć wielu miało do niego zastrzeżenia to do samego końca zbierał przed telewizorami tysiące fanów.

Dlatego też informacja o śmierci aktora Dariusza Gnatowskiego dobiła wszystkich fanów popularnego serialu. Wiadomość o śmierci aktora jako pierwsze przekazało radio RMF24. Ta zaś w zaledwie kilka godzin obiegła całą Polskę. Wielu znanych osób medialnych podzieliło się wspomnieniami na jego temat. Przede wszystkim wszyscy zgodnie twierdzą, iż była to osoba bardzo ciepła i pogodna, i wbrew temu co nieraz pokazywał na ekranie, bardzo inteligentna. Swoją drogą świadczy to też o tym jak dobry był w swoim fachu.

Dariusz Gnatowski – na co zmarł aktor?

Dariusz Gnatowski jak wiadomo zmarł się z okropną chorobą jaką jest uzależnienie od alkoholu. Jeszcze w 2017 roku portal pikio.pl donosił o znacznym pogorszeniu się stanu zdrowia aktora. Wspominano, że on sam bardzo się zaniedbuje i niezdrowo się odżywia. Sytuacji nie pomagał fakt, iż Gnatowski cierpiał także na cukrzycę.

Jak wspomnieliśmy o jego śmierci jako pierwsi donieśli dziennikarze radia RMF FM. Według ich źródeł aktor miał trafić do szpitala z zapaleniem płuc i bardzo silną niewydolnością oddechową. Niestety aktor nie miał lekko, na jego odejście złożyło się wiele czynników. Miejmy nadzieję, że teraz jest tu dużo lepiej. Zwłaszcza, że był on wspaniałym człowiek, mimo własnych chorób bardzo angażował w pomoc innym cukrzykom i nie tylko.

ŹRÓDŁO: mat. prasowe, RMF24.pl

Zobacz również: