Problemy Huawei

Huawei to jeden z najbardziej popularnych producentów smartfonów na świecie. Chińskie przedsiębiorstwo od 2012 roku przeżywa nieustanny rozkwit. Na chwilę zaburzył go co prawda konflikt z Google, ale Chińczycy szybko poradzili sobie z tym kłopotem, wypuszczając własną aplikację do pobierania oprogramowania. Teraz jednak przed Huaweiem kolejne wyzwanie. Okazuje się bowiem, że chińskie smartfony wkrótce zostaną pozbawione prawa do instalowania amerykańskich aplikacji, a nawet podzespołów!

Jak poradzi sobie Huawei? Użytkownicy smartfonów patrzą z niepokojem

Wszyscy zastanawiają się, czy Huawei przejdzie przez zbliżające się problemy suchą stopą. Tak, jak miało to miejsce w przypadku opisywanego we wstępie konfliktu z koncernem Google. Tym razem jednak chińskie przedsiębiorstwo czeka większe wyzwanie. Okazuje się, że Biały Dom nałożył na Huaweia poważne sankcje.

Donosi o tym między innymi telewizja CNN, która wyciągnęła już daleko idące wnioski. Amerykańscy dziennikarze twierdzą wprost, że Biały Dom storpeduje globalne plany marki, a ceny akcji chińskiego przedsiębiorstwa polecą drastycznie w dół. Wszystko za sprawą tego, że nawet wiele milionów użytkowników może zrezygnować ze smartfonów tego producenta, po tym jak USA wycofały zgodę na instalację popularnych aplikacji, opatentowanych właśnie w Stanach Zjednoczonych.

Wątpliwości co do przyszłości koncernu Huawei nie mają także amerykańscy analitycy rynkowi. Są oni zgodni, że od 2021 roku chińskie przedsiębiorstwo, produkujące głównie smartfony będzie przeżywało regres. Wszystko wygląda na to, że od przyszłego roku drastycznie spadać będzie produkcja Huawei. Ma to mieć właśnie ścisły związek ze sankcjami, nałożonymi przez Biały Dom.

To jednak wciąż nie jedyna, zła wiadomość dla producenta smartfonów. Amerykanie nie zamierzają także pozwalać, aby chińskie smartfony posiadały ultraszybkie procesory Kirin. Do tej pory gwarantowały one olbrzymią przewagę technologiczną. Brak tych jednostek może być opłakany w skutkach dla Huaweia. Użytkownicy mogą wręcz odwrócić się plecami do chińskiego producenta, kiedy ten nie będzie konkurencyjny parametrami względem innych marek. Nawet wiele milionów osób na całym świecie może przesiąść się na inne smartfony.

Jak widać, nad koncernem Huawei zbierają się potężne, czarne chmury. Te jednak były widoczne już przy okazji konfliktu z Google, z którego Chińczycy wydaje się, że wyszli obronną ręką. Czy poradzą sobie i teraz?

Zobacz również: