

Mama 12-latki, która w 2017 r. odebrała sobie życie, zaapelowała do rodziców, aby kontrolowali, co ich dzieci robią w Internecie. Jessica Scatterson się powiesiła; śledczy są pewni, że wpłynęły na to akty agresji wobec dziewczynki, których doznała w mediach społecznościowych.
W domu we wsi Bucklebury w angielskim hrabstwie Berkshire odkryto ciała pary staruszków. Wstępnie ustalono, że Tony Meadows, były pilot samolotów…
W 2017 r. 12-letnia Jessica Scatterson została znaleziona martwa w swoim pokoju. Chwilę przed śmiercią wrzuciła do sieci zdjęcie swojej stopy, na której znajdował się napis „RIP”. Wypisała ona również na kartce powody, dla których powinna umrzeć.
Jessica powiesiła się po tym, jak jej znajomi znęcali się nad nią psychicznie w mediach społecznościowych. Wysyłali jej m.in. materiały o samobójstwie.
W toku śledztwa wyszło również na jaw, że była ona prześladowana przez rówieśników w szkole.
Śledczy stwierdzili, że aktywności 12-latki w internecie wpłynęły na jej decyzję o odebraniu sobie życia.
Matka Scatterson nie kryje oburzenia faktem, że jej córka w tak młodym wieku bez problemu uzyskała dostęp do portali społecznościowych. W rozmowie z portalem thesun.co.uk stwierdziła, że rząd i dostawcy Internetu powinni utrudniać dzieciom dostęp do takich witryn.
„Obowiązkiem rodziców jest nadzorowanie aktywności dzieci w intern ecie, ale szkoła, instytucje rządowe i dostawcy Internetu mogliby pomóc” – oznajmiła.
Mama Jessiki zaapelowała do rodziców, aby pilnowali swoje dzieci i nie pozwolili, aby były następnymi ofiarami przemocy w sieci.
źródło: dailymail.com/ tvpinfo