fot.Policja Lipno

Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Lipnie, w czasie wolnym, zatrzymał kierowcę, który stwarzał poważne zagrożenie na drodze. Okazało się, że mężczyzna kierował mając w organizmie blisko 0,9 promila alkoholu. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami.

26 lutego  przed północą Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Lipnie nadkom. Piotr Czajkowski wracając do domu zobaczył, że jadący przed nim opel ma wyraźne problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy i stworzył niebezpieczeństwo podczas mijania innego kierowcy.

Komendant natychmiast zawiadomił o zajściu dyżurnego jednostki, a sam dał kierującemu sygnał światłami, na które ten po chwili zareagował. Mężczyzna zatrzymał się i wysiadł z samochodu. Na pytanie o stan trzeźwości oświadczył beztrosko, że wypił „tylko ćwiarteczkę”.

Gdy 49-latek zorientował się, że ma do czynienia z policjantem usiłował wsiąść do auta i ruszyć w dalszą drogę, jednak został obezwładniony i zatrzymany. Po chwili na miejscu pojawił się umundurowany patrol prewencji, któremu Komendant przekazał zatrzymanego.

Alkomat potwierdził, że mieszkaniec powiatu płockiego jest nietrzeźwy. Miał blisko 0,9 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdami.

Wkrótce usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień. Za przestępstwo, o które jest podejrzany sąd może orzec zakaz kierowania, zobowiązać do zapłaty wysokiego świadczenia pieniężnego, a nawet skazać na karę do dwóch lat pozbawienia wolności.

KPP Lipno

Zobacz również: