

Pracownik lotniska w Nicei pobił, na oczach innych pasażerów, mężczyznę trzymającego 9-miesięczne dziecko na rękach. Świadek Arabella Ark, napisała na Twitterze, że rodzina czekała na lot z Nicei do Londynu, mężczyzna trzymał dziewięciomiesięczne dziecko, podczas gdy jego żona stała obok. Mężczyzna z dzieckiem żalił się na 13-godzinne opóźnienie samolotu i brak zainteresowania pasażerami ze strony przewoźnika i obsługi lotniska.
Pasażerom zaoferowano jedynie kupony wartości 4 euro na jedzenie. Na terminalu był kompletny chaos. Wszędzie były torby, sfrustrowani pasażerowie nie mieli pojęcia, co się dzieje. Dzieci płakały, były wyczerpane, ludzie musieli stać przez wiele godzin.
Gdy mężczyzna z dzieckiem poprosił o rozmowę z kimś odpowiedzialnym za ten stan, pracownik lotniska uśmiechnął się i odpowiedział: – Wszyscy mamy dziś bardzo ciężki dzień.
A potem, nagle zaatakował mężczyznę z dzieckiem, uderzając go z całej siły w twarz.
Napastnik to pracownik francuskiej firmy Samsic, która na lotnisku w Nicei ma zapewnić pomoc pasażerom niepełnosprawnym, choćby poruszającym się na wózkach inwalidzkich.
Jak widać ten konkretny osobnik ma ku temu wszelkie kwalifikacje i odznacza się wyjątkową empatią.
eve