W Polsce zgodnie z obowiązującym prawem nie wolno zatrudniać kobiet do prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia. Chodzi głównie o zajęcia związane z wysiłkiem fizycznym, np. transport ręczny. Zdaniem Komisji Europejskiej jest to przejaw dyskryminacji płciowej, który należy zlikwidować.

„Żeby implementować dyrektywy unijne, polski prawodawca zdecydował się na zmiany w ustawie i doprecyzowanie, że podmiotem ochrony są jedynie kobiety w ciąży i te karmiące piersią” – mówi serwisowi infoWire.pl adwokat Jacek Sosnowski.

Jeśli kobieta wykonująca pracę szczególnie uciążliwą lub szkodliwą dla zdrowia zajdzie w ciążę, pracodawca będzie musiał tymczasowo przenieść tę pracownicę do innych zajęć (nawet wbrew jej woli) lub – w przypadku gdy nie będzie to możliwe – zwolnić ją z obowiązku świadczenia pracy. W tym okresie kobiecie będzie przysługiwać prawo do dotychczasowego wynagrodzenia.

Zobacz również: