Maryla Rodowicz
Foto: YouTube

Ulubienica Polaków nie ma powodów do zadowolenia. Własnie okazało się, że Maryla Rodowicz poniosła ostateczną klęskę w ważnej dla siebie sprawie. Niestety nie ma już żadnych szans, aby coś mogło się zmienić. Oto szczegóły dramatu legendy polskiej piosenki.

Maryla Rodowicz wyczerpała już wszystkie drogi prawne

Przypomnijmy, iż ponad sześć lat temu popularna wokalistka rozstała się z mężem. Andrzej Dużyński wyprowadził się z ich wspólnej willi w podwarszawskim Konstancinie. Luksusowy dom wart bagatela 10 mln zł. otrzymała Maryla Rodowicz. Mimo to gwiazda nie była do końca zadowolona z podziału majątku.

Do sądu trafił wniosek o nowy podział dóbr byłych już małżonków. Wtedy rozpoczęła się prawdziwa sądowa batalia, która właśnie została ostatecznie zakończona. Sąd odrzucił wniosek o nowy podział majątku Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego.

Co ciekawe nic nie wskazywało, iż sprawa będzie tyle trwała. Początkowo adwokaci stron doprowadzili do ugody przedsądowej. Zgodnie z jej zapisami Rodowicz i Dużyński mieli rozwieść się szybko i co najważniejsze bez orzekania o winie. Piosenkarka miała otrzymywać od męża co miesiąc około 18 tys. zł „pensji”. Jednak nic z tych ustaleń nie wyszło.

Maryla Rodowicz nie zjawiła się w sądzie. Poza tym, zatrudniła nowego adwokata. Mało tego, gwizda zdecydowała się na walkę o rozwód z winy Andrzeja Dużyńskiego. Artystka chciała także alimentów w wysokości ponad 20 tys. zł miesięcznie.

Cała sprawa ciągnęła się dwa lata. W tym czasie sąd przesłuchiwał bliskich pary. Zeznawała gosposia, Katarzyna i Jan Jasińscy (dzieci Rodowicz ze związku z reżyserem Krzysztofem Jasińskim), sąsiedzi z Konstancina , a nawet przyjaciółka rodziny Maria Szabłowska.

W końcu sąd orzekł rozwód z winy obojga małżonków. W ten sposób diwa straciła szansę na alimenty. Rodowicz odwołała się od jej zdaniem krzywdzącego wyroku. Jednak okazało się, że wymiar sprawiedliwości nie zmienił zadania. Artystka walczyła dalej.

Kobieta domagała się unieważnienia podziału majątku sprzed rozstania. Dokładnie chodziło o  dokument, który spisano siedem lat temu u notariusza. Wówczas Rodowicz przejęła willę w Konstancinie. Natomiast każde z jej dzieci otrzymało mieszkania.

Rzekomo gwiazda chciała połowy firm biznesmena, które przynosiły spore zyski jeszcze przed ich poznaniem. Wokalistka stwierdziła podobno, że Dużyński dorobił się na jej nazwisku. Kolejny raz ruszyła sprawa w sądzie.

Wyrok zapadł niedawno. Sąd apelacyjny ostatecznie odrzucił pozew Maryli Rodowicz o ponowny podział majątku. Oznacza to mniej więcej tyle, że to definitywny koniec wojny o pieniądze. Legenda polskiej piosenki wyczerpałą bowiem już wszystkie środki prawne, aby uszczknąć coś dla siebie z majątku byłego męża.

źródło: Super Express

Zobacz również: