Donald Tusk

Jeszcze jakiś czas temu medialne nagłówki huczały od szaleńczej jazdy Donalda Tuska w terenie zabudowanym, za co lider Platformy Obywatelskiej został ukarany dużym mandatem i stracił prawo jazdy. Jak pokazuje dzisiejszym materiał Super Expressu, w którym wskazane zostało kolejne przewinienie Tuska, ta sytuacja nie podziałała na niego mobilizująco do przestrzegania prawa.

Tusk nic sobie nie robi z obowiązującego prawa?

Takie wnioski można wysunąć, czytając dzisiejszy materiał Super Expressu. W związku z utratą prawa jazdy, Donald Tusk przesiadł się na inny środek transportu. To hulajnoga elektryczna, która w świetle prawa nie zalicza się do pojazdów silnikowych, a więc Tusk może z powodzeniem się nią poruszać. Problem jednak w tym, że należy stosować się do przepisów, a to, najwyraźniej umknęło przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej.

„Zgodnie z przepisami, które zmieniły się 20 maja tego roku, osoba, która wchodzi na przejście dla pieszych, powinna wcześniej zejść z hulajnogi i przeprowadzić ją. W innym przypadku grozi mandat 100 zł.” – tłumaczy na łamach Super Expressu były rzecznik Komendy Głównej Policji, Mariusz Sokołowski.

Dziennikarze Super Expressu przyłapali bowiem zamaskowanego w jednorazową maseczkę Donalda Tuska, który przejeżdża hulajnogą po jednym z przejść dla pieszych. Takie zachowanie jest po prostu niedopuszczalne i stwarza zagrożenie dla wszystkich – zarówno dla pieszych, jak i pozostałych uczestników ruchu.

źródło: Super Express

Zobacz również: