omikron
fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Wiele osób zastanawia się, dlaczego osoby zaszczepione pełną dawką ulegają zakażeniu COVID-19. Mało tego, niektórzy z nich muszą być hospitalizowani, a nawet umierają. Głos w sprawie zabrał jeden z lekarzy. Oto z jakiego powodu jego zdaniem dochodzi do takich sytuacji.

Niejednokrotnie niezaszczepieni z własnej winy narażają się na zakażenie COVID-19

Pandemia koronowairusa ciągle zbiera śmiertelne żniwo. Media donoszą o coraz większej liczbie zachorowań w naszym kraju. Niestety, liczba zgonów również rośnie z dnia na dzień. Wielu z nas zastanawia się, dlaczego pomimo przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, ludzie nadal chorują, a nawet umierają.

Wątpliwości próbuje wyjaśnić doktor Michał Chudzik, który pracuje jako kardiolog w Klinice Kardiologii Uniwersytetu Medycznego Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. Poza tym, medyk jest twórcą pionierskiego programu „STOP-COVID”.

Lekarz podkreślił, iż niejednokrotnie niezaszczepieni sami wystawiają się na niebezpieczeństwo zakażenia koronawirusem. „Jeżeli tok naszego rozumowania jest taki, że jako osoba zaszczepiona czuję się całkowicie bezpiecznie i odpuszczam sobie inne elementy dbania o zdrowie, to niestety narażam się na ryzyko” – zaznaczył dr Chudzik.

Medyk podkreślił, że żadna ze szczepionek nie ma 100% skuteczności. Dodatkowo należy pamiętać, iż na to czy i jak przejdziemy COVID-19 ma wpływ przede wszystkim nasz układ odpornościowy. „Zawsze znajdzie się ktoś, u kogo reakcja na zakażenie koronawirusem będzie nadmierna, uruchomi się burza cytokinowa, która wymknie się spod kontroli układu odpornościowego, pomimo szczepienia” – tłumaczył kardiolog.

Dr Chudzik zwrócił uwagę, iż zgonów z powodu koronawirusa jest w grupie zaszczepionych niewiele. „Dzisiaj nie mamy już żadnych wątpliwości, że szczepienie chroni przed najgroźniejszymi powikłaniami – ciężkim przebiegiem połączonym z pobytem w szpitalu oraz zgonem” – powiedział ekspert.

Co ciekawe, doktor przyznał, iż jego zdaniem nie ma takiej możliwości, aby opracować szczepionkę przeciw COVID-19, która będzie w 100% skuteczna i dodatkowo będzie działać minimum dwa lata. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż koronawirus systematycznie mutuje. Ponadto, spory odsetek osób niezaszczepionych również zrobił swoje.

Źródło: Onet

Zobacz również: