Fatalne wieści przed 1 listopada. Analiza cen w blisko 19 tys. polskich sklepów nie pozostawia wątpliwości. Możemy mocno się zdziwić w trakcie robienia zakupów na Wszystkich Świętych.
W sklepach jest potwornie drogo, a bliżej 1 listopada będzie jeszcze gorzej
Informacje nie są dobre. Asortyment w sklepach przed 1 listopada znacznie podrożał. Niestety ma być jeszcze gorzej. Znicze w stosunku do ubiegłego roku kosztują średnio o 19,1% więcej.
Warto podkreślić, iż najwyższe ceny są w supermarketach. Tam znicze podrożały nawet o 38,2%. To nie jest dobra informacja przed 1 listopada. Z kolei w hipermarketach podwyżka wyniosła 33%, a w dyskontach 23%. „(…) dyskonty z definicji oferują produkty najtaniej, choć w praktyce nie zawsze tak jest. To jest oczywiste, że wzrost w tym formacie jest niższy niż w supermarketach czy hipermarketach” – wyjaśniła Katarzyna Grochowska z Hiper-Com Poland.
Co ciekawe wzrosły także ceny świeczek. „Widać też, że rosną ceny zwykłych świec. Klienci wykupują je na wypadek przerw w dostawach prądu. Nie pomaga nawet to, że nasz kraj jest jednym z największych producentów tego typu produktów na świecie” – zaznaczyli sprzedawcy.
Co gorsza zdaniem analityków tuż przed 1 listopada ceny w sklepach wzrosną o dodatkowe kilka procent. „To samo będzie na bazarach i w okolicach cmentarzy. Średnio konsumenci w tym czasie będą mogli odczuć podwyżki w granicach 25 proc. rok do roku” – podkreślili eksperci.
Z jakiego powodu nastąpiła tak ogromna podwyżka przed Wszystkimi Świętymi? Otóż przyczynił się do niego wzrost cen surowców. „Z powodu rosnących cen energii szkło poszło w górę niemal dwukrotnie, przed czym wcześniej ostrzegali hutnicy. Do tego ponad połowa stosowanej w Polsce parafiny jest sprowadzana z zagranicznych rynków, na których niemal dwukrotnie podrożała” – wyjaśnił dr Krzysztof Łuczak.
Należy odnotować, iż przed tegorocznym świętem zmarłych mamy dużo mniej promocji na znicze. „Z raportu wynika, że ogólnie ubyło ich rok do roku w sieciach handlowych na poziomie 12,1 proc.” – donieśli specjaliści. Przyczyną jest oczywiście wszechobecna inflacja.
źródło: Onet
