Krystyna Janda
Foto: YouTube

Krystyna Janda udzieliła właśnie wywiadu, w którym zszokowała opinię publiczną. Aktorka wypowiedziała się na temat swojej jedynej córki Marii. Dokładnie rzecz biorąc opowiedziała o tym, jak wychowywała swoje najstarsze dziecko. Jej słowa mogą oburzyć niejedną kobietę.

Wychowaniem córki Krystyny Jandy zajęła się jej gosposia

Z pewnością Krystyna Janda należy do największych gwiazd polskiego kina. Aktorka zagrała w wielu kultowych filmach, stworzyła mnóstwo wybitnych kreacji. Z tego powodu jest ceniona zarówno przez krytyków, jak i zwykłych Polaków.

Chociaż Janda może pochwalić się pokaźnym dorobkiem zawodowym, to okazuje się, że w jej życiu prywatnym nie wszystko ułożyło się tak, jak powinno. W jednym z ostatnich wywiadów artystka wspomniała niektóre kwestie dotyczące jej życia prywatnego.

W rozmowie z dziennikarzem Krystyna Janda przyznała, że nie była idealną matką dla swojej córki. Gwiazda ujawniła, że wychowaniem małej Marii zajmowała się głównie jej gosposia.

„W tej chwili robię spektakl „My Way”, trzy czwarte spektaklu będzie o mojej gosposi, która nic z mojej kariery nie rozumiała… Ona była najważniejszą postacią w mojej karierze. Ja ją nauczyłam czytać, 14 lat była u nas, ona wychowała Marysię… Ona mnie wprowadziła w nowe małżeństwo. Przez 14 lat miałam osobę, która kochała mnie i Marysię jak rodzinę” – powiedziała szczerze Krystyna Janda.

Artystka nie kryła, że dopiero po narodzinach synów z drugiego małżeństwa – Adama i Jędrzeja zrozumiała swój błąd. Wówczas Janda, nauczona doświadczeniem, poprosiła o pomoc w wychowaniu pociech swoją mamę.

„Byłam młodą osobą, trudno było być matką odpowiedzialną, potem jak rodziłam synów, to poprosiłam mamę o pomoc, bo jednak Marysia przeżyła ten tłum panien wychowujących ją. Ona najbardziej z moich dzieci doznała pędu karier… I ojciec, i ja, i ojczym, który ją wychował. To był tłum różnych pań, które ćwiczyły na niej swoje metody… Dziś muszę powiedzieć, że ona jest świetną matką, ma troje dzieci, jest stabilną matką, mimo że jest aktorką” – podsumowała Krystyna Janda.

źródło: Goniec

Zobacz również: