Władimir Putin

Czy to możliwe, że Władimir Putin nie żyje? Tak twierdzą dziennikarze, którzy powołują się na informacje wywiadowcze Secret Intelligence Service, czyli brytyjskich służb specjalnych. Znamy szczegóły.

Władimir Putin nie żyje? Dziennikarze mieli dotrzeć do zaskakujących informacji

Brytyjscy dziennikarze nie ustają w próbach rozwikładania kremlowskich tajemnic. Właśnie dotarli do informacji, według których Władimir Putin nie żyje już od pewnego czasu. Jak to zatem możliwe, że pokazuje się publicznie? Zdaniem źródeł „The Daily Star” jest na to rozwiązanie.

Władimira Putina miał zastąpić jego sobowtór. Zdaniem dziennikarzy, tylko nieliczni dostrzegają różnice w wyglądzie czy zachowaniu, różniącym się od prawdziwego Putina. Po co ta cała maskarada? Dziennikarze „The Daily Star” twierdzą, że Kreml za wszelką cenę chce utrzymać śmierć Putina w tajemnicy. Wszystko po to, żeby generałowie i inni sprzymierzeńcy nieżyjącego prezydenta utrzymali się przy władzy.

„Doświadczeni pracownicy MI6 twierdzą, że rosyjski prezydent był ostatnio poważnie chory, ale jego śmierć prawdopodobnie zostanie zatuszowana” – opisują dziennikarze, powołując się na tajemnicze źródła w brytyjskim wywiadzie.

Tymczasem do zgoła innych informacji dotarli dziennikarze „Daily Mirror”. Ich zdaniem Władimir Putin jeszcze żyje, ale jego dni są policzone. Ba, Prezydent Federacji Rosyjskiej miał już usłyszeć „wyrok”, ile dni życia jeszcze mu pozostało.

„Daily Mirror” powołuje się na wysokiego rangą oficera FSB, a więc rosyjskiej służby bezpieczeństwa. Jego zdaniem, Władimirowi Putinowi pozostało jedynie maksymalnie 2, może 3 lata życia. Prezydent Federacji Rosyjskiej ma cierpieć na wyjątkowo złośliwą odmianę raka.

Na ten moment, ani Kreml ani brytyjski wywiad nie potwierdza sensacyjnych doniesień brytyjskiej prasy. Z racji tego, że oba źródła opublikowały swoje teksty w zbliżonym czasie, coś może być na rzeczy.

źródło: dorzeczy.pl, The Daily Star, Daily Mirror

Zobacz również: