

Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy przekazało sensacyjne wieści. Okazuje się, że jego funkcjonariusze odkryli tajne rosyjskie dokumenty. Ich treść zaskakuje, bowiem dowiadujemy się z nich jaki był pierwotny plan Władimira Putina.
Władimir Putin planował przejąć kontrolę nad całym obszarem Ukrainy
Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (DBR) ujawniło, że w Trościańcu w obwodzie sumskim odkryto ważne dokumenty armii rosyjskiej. Z ich treści wynika, jaki plan miał względem Ukrainy Władimir Putin.
„Rosja przygotowywała się do zajęcia całego terytorium naszego kraju. W Trościańcu w obwodzie sumskim znaleziono świadczące o tym ważne dokumenty wojskowe” – przekazali przedstawiciele ukraińskich służb.
Tajne dokumenty odnaleziono w trakcie przeszukania ponad 2 tysięcy hektarów zniszczonego przez Rosjan miasta Trościaniec. Szczegóły dotyczące działaniach śledczych z Ukrainy podał dyrektor DBR Ołeksij Suchaczow.
Podczas kontroli, funkcjonariusze Ukraińskiego Państwowego Biura Śledczego zabezpieczyli także inne dokumenty, a także rzeczy osobiste rosyjskich wojskowych. Poza tym, ustalono położenie jednostek bojowych oraz stanowiska ostrzału. Niestety, w trakcie podjętych działań ekshumowano także ciała 23 ofiar, w tym dwojga dzieci.
Wróćmy jednak do odnalezionych dokumentów. Po ich przejrzeniu okazało się jak bardzo niecny plan miał Władimir Putin. Otóż Rosja przygotowywała się do zajęcia całego terytorium Ukrainy, a nie tylko jej wschodu.
Przypomnijmy, iż jeszcze 2 dni temu, w trakcie obchodów Dnia Zwycięstwa, Władimir Putin wyranie zrzucił odpowiedzialność za wybuch wojny na Ukrainę i NATO. Rosyjski prezydent podkreślił, że Rosja musiała rozpocząć specjalną operację. W innym przypadku sama zostałaby zaatakowana przez Ukraińców. „Mamy problemy z nazistami. Na granicy z Rosją były zagrożenia. Dlatego musieliśmy to zrobić. I to było jedyne rozwiązanie, nie było innego wyjścia” – argumentował przywódca Federacji Rosyjskiej.
Jednocześnie Putin kłamliwie zapewnił, że Rosja próbowała doprowadzić do kompromisu w kwestiach bezpieczeństwa. Jednak „państwa NATO nie chciały słuchać, oznacza to, że w rzeczywistości miały zupełnie inne plany”.
Na koniec odnotujmy jeszcze, iż wojna na terytorium Ukrainy toczy się prawie 80 dni. Jak dotąd życie straciło 3381 cywilów, a 3680 zostało rannych. Dane te w najnowszym oficjalnym bilansie podało Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR). „Rzeczywista liczba ofiar jest jednak o tysiące wyższa” – dodała kierująca misją ONZ na Ukrainie Matilda Bogner.
źródło: interia.pl