atak

Choć do tej pory mówiło się, że wyłączną odpowiedzialność za atak na Ukrainę ponosi Władimir Putin, to informacje, które właśnie napłynęły z Moskwy, rzucają na całą sprawę nowe światło. Aż ciężko w to uwierzyć, ale właśnie taka jest przykra rzeczywistość.

Wszystko się wydało. Oto, co naprawdę dzieje się w Rosji. Wielu nie dowierzało

Już ponad 20 dni trwa atak Rosji na Ukrainę. Rosyjskie wojska dopuszczają się barbarzyńskich ataków. Ostrzeliwane i bombardowane są obiekty cywilne, giną ludzie, w tym dzieci. Wydaje się, że Rosja nie ma w tym momencie jakichkolwiek hamulców, żeby powstrzymać bestialstwo, którego się dopuszcza. Zachód póki co się przygląda, dostarczając Ukraińcom uzbrojenie i pomoc militarną. W grę może wchodzić też pokojowa misja na Ukrainie, o którą zabiega Polska. Tymczasem do mediów wypłynęły zaskakujące informacje i sceny z Rosji.

Informacji tych jest wiele, a pierwszą z nich jest sondaż, który pokazał, co Rosjanie sądzą o ataku na Ukrainę. Czy, jak mówi się w Moskwie… o interwencji. Dane opublikował Marcin Wyrwał, który jest korespondentem portalu Onet na Ukrainie.

Okazuje się, że aż 86,6% Rosjan toleruje i popiera to, co Rosja robi na Ukrainie. Kolejne 75,5% uważa ponadto, że Władimir Putin nie powinien „zatrzymać się” na Ukrainie. Rosjanie chcą żeby dokonał inwazji na kolejny kraj. Większość z Rosjan uważa, że powinna to być… Polska. To jeszcze nie wszystko.

Jednak już te informacje pokazują, że podejście Rosjan, a przynajmniej ich zdecydowanej większości nie jest takie, jak spodziewał się zachód czy opisywały do tej pory media. Rosjanie otwarcie popierają i legitymują zbrodnicze działania Władimira Putina.

Internauci zastanawiają się, jak w tej sytuacji można mówić o tym, żeby nie nakładać sankcji na przykład na rosyjskich sportowców czy obywateli, twierdząc, że to niesprawiedliwe. No właśnie. Spójrzmy jednak na kolejne informacje, płynące z Moskwy.

W stolicy Rosji odbył się wielki wiec poparcia dla wojny na Ukrainie. Podczas niego przemawiał Władimir Putin. Wystarczy spojrzeć na poniższe nagrania. „A propos znanych słów, że to wojna Putina, a nie zwykłych Rosjan…” – skomentował Marcin Wyrwał z Onetu.

Dalsza część wiecu wraz z wystąpieniem Prezydenta Federacji Rosyjskiej odbyła się na Stadionie w Łużnikach.

Tak prezentowali się rosyjski łyżwiarze. Symbol „Z”, uważany za swastykę obecnych czasów, pozostawmy bez komentarza…

https://twitter.com/kostohanyu/status/1504805553696088067

Zobacz również: