

Dziesiąty dzień trwa już wojna na Ukrainie. Wydaje się, że Władimir Putin ma coraz mniej argumentów ku temu, żeby zdobyć Ukrainę. Nie spodziewał się takiego heroicznego oporu ze strony wojska, a przede wszystkim mieszkańców dużo mniejszego kraju, niż Rosja. A jednak. Ukraina walczy i brawo jej za to. Media rozpisują się nie tylko o wojnie, ale też o spotkaniu Putina z premierem Izraela, Naftalim Bennettem. Padła na nim zaskakująca propozycja.
Zaskoczenie po spotkaniu Władimira Putina z premierem Izraela
Dzisiaj w Moskwie odbyło się spotkanie Prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina z Premierem Izraela, Naftalim Bennettem. Wielu zastanawiało się, co będzie tematem rozmowy, ale już wszystko wiadomo.
„Izrael zaoferował, że wystąpi w roli mediatora w konflikcie Rosji z Ukrainą.” – czytamy na łamach portalu Interia, który powołuje się na doniesienia Reutersa.
„Wcześniej tamtejsi urzędnicy pesymistycznie wypowiadali się w kwestii ewentualnego przełomu.” – dodaje wskazane źródło.
Jak czytamy, spotkanie Władimira Putina z Naftalim Bennettem trwało kilka godzin. Czy Prezydent Federacji Rosyjskiej jest skłonny pójść na ustępstwa, czego wcześniej nie dawał po sobie poznać, twierdząc, że doprowadzi wojnę na Ukrainie do końca, aż nie zrealizuje celów? Niewykluczone, że Putin się ugiął, widząc, że jego wojska nie robią postępów.
źródło: Interia, Reuters