Kolejne niepokojące doniesienia, dotyczące konfliktu Rosja – Ukraina. Po tym, jak pisaliśmy o koncentracji wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą oraz relokacji wojsk białoruskich, tym razem do „gry” wkracza Wielka Brytania. Księstwo już zapowiedziało ruchy swoich okrętów, a w gotowości pozostają także myśliwce. Po której stronie w razie ewentualnego konfliktu opowie się Wielka Brytania? Wszystko wydaje się być jasne.
Wielka Brytania wyśle swoje okręty oraz myśliwce
„The Sunday Times” nie ma wątpliwości, że wobec rosnącego konfliktu na linii Rosja – Ukraina, w maju na teren Morza Czarnego zostaną wysłane brytyjskie okręty wojenne. W gotowości będą także myśliwce.
„Rozmieszczenie okrętów u wybrzeży Ukrainy ma na celu pokazanie solidarności z Kijowem i sojusznikami NATO zwłaszcza po tym, jak prezydent USA Joe Biden zdecydował się odwołać skierowanie dwóch amerykańskich jednostek na Morze Czarne w obawie przed dalszą eskalacją kryzysu wywołanego masowym napływem rosyjskich wojsk.” – pisze brytyjska gazeta, cytowana przez portal Interia.pl.
„Jeden niszczyciel typu 45 wyposażony w pociski przeciwlotnicze i jedna fregata typu 23 przeznaczona do zwalczania łodzi podwodnych odłączą się od grupy zadaniowej lotniskowca HMS Queen Elizabeth na Morzu Śródziemnym i przez cieśninę Bosfor skierują się na Morze Czarne.” – czytamy dalej.
Dodatkowo, Wielka Brytania w pełną gotowość stawia odrzutowce i śmigłowce, służące do zwalczania łodzi podwodnych. Wygląda więc na to, że eskalacja konfliktu na Ukrainie, choć jest mało prawdopodobna, to jednak nie jest wykluczona. Będziemy trzymali ręką ma pulsie i poinformujemy Was o nowych doniesieniach w tej sprawie.
źródło: Interia, The Sunday Times
- Drugi skutek uboczny AstraZeneki? Biją na alarm. Europejska Agencja leków bada sprawę
- Zamieszanie wokół pogrzebu Księcia Filipa. Kamery dostrzegły niezwykłą rzecz
- Wzruszający apel Ewy Krawczyk. „Błagam cię, daj nam spokój”
