Cofający bus najechał na 11-miesięczne dziecko, które stało na parkingu przy markecie w Szprotawie (woj. lubuskie). Zdarzenie nagrały kamery monitoringu.

Do wyjątkowo niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek (17 października) około godziny 10.00 na parkingu przy jednym z marketów w Szprotawie. Pod kołami busa wyjeżdżającego tyłem z miejsca parkingowego znalazło się 11-miesięczne dziecko. Auto przejechało po nogach dziecka, zanim rodzice zdążyli do niego podbiec. Dziecko z podejrzeniem połamania nóg zostało przetransportowane do szpitala na oddział dziecięcy. Późniejsza diagnoza medyków wykluczyła jednak poważne urazy. Skończyło się na ogólnych potłuczeniach i strachu, który sparaliżował zapewne nie tylko rodziców czy kierującego. Oglądając zapis monitoringu włos sam jeży się na głowie. To, że konsekwencją tego zdarzenia nie są tragiczne w skutkach urazu należy rozpatrywać w kategoriach cudu.

Na miejscu policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczyliśmy ślady i materiał dowodowy w tej sprawie. Zarówno kierowca, jak i rodzicie dziewczynki w chwili wypadku byli trzeźwi. Cała sytuacja będzie dokładnie weryfikowana przez śledczych.

Choć na wnioski procesowe i szczegółowe oceny prawne przyjdzie czas, to sytuacja ta daje nam wyraźny sygnał o tym, jak istotna jest ostrożność, koncentracja i troska o bezpieczeństwo innych. Chwila nieuwagi może może mieć tragiczne skutki. Tym razem los okazał się łaskawy, ale pamiętajmy, że w dużej mierze jest on zależny od naszego zachowania. Wzmóżmy czujność i zdolność przewidywania nawet najmniej prawdopodobnych sytuacji. Rutyna może prowadzić do nieszczęścia.

KWP w Gorzowie Wlkp.

Zobacz również: