poród

Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty wyjaśnia okoliczności powstania obrażeń u 4-miesięcznej dziewczynki, która została przywieziona przez matkę do szpitala. U dziecka stwierdzono złamanie żebra, krwiak głowy, sińce na czole i w okolicach ucha. Zatrzymany został 26-letni ojciec dziecka. Zarzuty postawiła mu łódzka prokuratura.

Czteromiesięczną dziewczynkę przywiozła do szpitala matka. Niemowlę miało złamane żebro, krwiak głowy i sińce na czole oraz w okolicach ucha. Policja zatrzymała 26-letniego ojciec dziecka. Prawdopodobnie jeszcze we wtorek usłyszy zarzuty.

Do pobicia dziecka miało dojść w niedzielę. Tego dnia po godz. 22.00 do szpitala zgłosiła się 23-letnia matka z 4-miesięcznym dzieckiem. Jak tłumaczyła lekarzom, zauważyła siniaki na główce niemowlęcia.

Z relacji kobiety wynikało, że była w pracy, a córeczką zajmował się 26-letni ojciec. Mężczyzna zmieniał zeznania na temat tego, co stało się z dzieckiem. Szpital powiadomił policję. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę Prawdopodobnie jeszcze we wtorek usłyszy zarzuty – podaje Polsat News.

To nie pierwsza wizyta dziecka w szpitalu. Dziewczynkę rodzice przywieźli już wcześniej, na początku października. Jak tłumaczył ojciec, w nocy z 6 na 7 października córka spadła na podłogę. Doszło do pęknięcia kości czaszki.

Szpital powiadomił wówczas pracownika socjalnego. Ponieważ wcześniej nie było sygnałów o stosowaniu przemocy w domu rodziców 4-miesięcznej dziewczynki, nie zakwestionowano wyjaśnień ojca.

Teraz śledczy biorą pod uwagę, że kobieta również mogła być ofiarą przemocy fizycznej ze strony 26-latka. Od miesiąca para mieszkała osobno, a ojciec sporadycznie opiekował się córką.

Źródło: Polsat News

Zobacz również: