zdjęcie ilustracyjne, fot. Policja

Mężczyzna zgłosił zaginięcie żony. Niecałą godzinę później dokonał makabrycznego odkrycia. Mężczyzna zauważył zwłoki w Kanale Bydgoskim. Jak się okazało, było to ciało jego małżonki.

We wtorek około godziny 15:20 bydgoscy policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca miasta. Mężczyzna szukał żony i miał powody, by się martwić. Niecałą godzinę później dokonał makabrycznego odkrycia.

 – Około godziny 16 otrzymaliśmy informację od mężczyzny o ujawnieniu zwłok w Kanale Bydgoskim na Osowej Górze – powiedział  asp. Piotr Dudziak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze oraz prokurator. Wezwano strażaków, którzy wyłowili ciało. Zmarłą okazała się poszukiwana 63-letnia kobieta.

Sprawą tragicznej śmierci bydgoszczanki zajęła się tamtejsza policja pod nadzorem prokuratury. Jak zaznaczył w rozmowie  asp. Piotr Dudziak, wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.

Zobacz również: