Makabryczna zbrodnia na rajskiej wyspie. Na greckiej Krecie odnaleziono ciało 59-letniej biolog. Dr Suzanne Eaton przyleciała na konferencję i zniknęła bez śladu. Jej zwłoki odkryto w tunelu w jaskini. Śledczy ustalili, że kobieta została zamordowana. Zabójca udusił Amerykankę i odciął jej ucho. Zwyrodnialec wciąż jest na wolności.

Dr Suzanne Eaton pochodziła z Oklahomy w Stanach Zjednoczonych. Wraz z mężem – brytyjskim naukowcem oraz dwójką dzieci na stałe mieszkała w Niemczech. 59-latka pracowała w Instytucie Molekularnej Biologii Komórki i Genetyki im. Maxa Plancka w Dreźnie. Do Grecji przyleciała na konferencję naukową. Kobieta zaginęła po południu we wtorek, 2 lipca. Bliscy dr Suzanne Eaton sądzili, że wyszła pobiegać. Z jej pokoju zniknęły bowiem jedynie buty do biegania. Paszport i portfel wciąż tam były.

O godzinie 18 kobieta miała spotkanie, które było częścią naukowej konferencji. Nigdy się jednak na nim nie pojawiła. Rozpoczęły się poszukiwania 59-latki. Ich finał okazał się tragiczny. Ciało biolog odnaleziono w poniedziałek, w pobliżu miejscowości Gonia, oddalonej o około 17 minut jazdy samochodem od miejsca konferencji. Odkryła je przypadkowa para, która powiadomiła policję. Zwłoki znajdowały się w jaskini, a dokładniej w sieci tuneli wykorzystywanych przez nazistów do przechowywania amunicji.

Rodzina dr Suzanne Eaton podejrzewała, że 59-latka była zmęczona biegiem i schroniła się przed słońcem w jaskini. Krewni ofiary sądzili, że zmarła na skutek przegrzania organizmu lub wyczerpania. Prawda była jednak znacznie straszniejsza. Koronerzy stwierdzili, że kobieta została zamordowana. Zmarła na skutek uduszenia. Portal Star.gr podaje, że zabójca zakrył jej nos i usta, by nie mogła oddychać. Greckie media donoszą, że morderca musiał dobrze znać stare tunele. Teren jest trudno dostępny. Wejście do jaskini zasłania drzewo. Cretalive.gr informuje, że zwłoki znajdowały się około 60 metrów od niego. Leżały na boku i były przykryte płótnem.

Śledczy ustalili, że biolog została też dźgnięta. Według Star.gr, zabójca odciął jej również ucho. Wciąż nie wiadomo, kim był ani dlaczego odebrał dr Suzanne Eaton życie. Dotąd nikogo nie zatrzymano. – Z ogromnym smutkiem i żalem informujemy o tragicznej śmierci naszej najdroższej przyjaciółki, Suzanne Eaton – oświadczyli pracownicy Instytutu Molekularnej Biologii Komórki i Genetyki im. Maxa Plancka w Dreźnie.

– Jesteśmy głęboko zszokowani i zaniepokojeni tym zdarzeniem. Suzanne była wybitnym i inspirującym naukowcem, kochającą żoną i matką, sportowcem, a także wspaniałą osobą, którą wszyscy uwielbialiśmy. Jej strata jest nie do zniesienia. Nasze myśli i modlitwy są z jej mężem Tonym, jej synami Maxem i Lukiem oraz całą jej rodziną – dodali.

(Źródło: dailymail.co.uk)

Zobacz również: