Auto stoczyło się ze stromej ulicy Cichej wprost do jeziora Ełckiego, taranując po drodze ławkę, na której odpoczywała kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem. Niemowlak trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło niedzielne popołudnie. Jak podaje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, strażacy zastali auto w jeziorze Ełckim ok. 15 metrów od brzegu, na głębokości 3-4 metrów.

Strażacy sprawdzili, czy nikt nie znajduje się we wnętrzu auta oraz przyholowali je do brzegu. Ze względu na brak wycieków płynów eksploatacyjnych wydobycie auta na brzeg pozostawiono właścicielowi. Podejrzewa się, że nie zaciągnął on odpowiednio mocno tzw. hamulca ręcznego.

źródło: polsat news

Zobacz również: