25-letni Abdessamad Ejjoud, który jest uznawany za przywódcę komórki terrorystycznej, przyznał, że ściął jedną z turystek brutalnie zamordowanych w Maroku. Dodał, że zrobił to w imieniu ISIS.

Przed sądem w mieście Sala stanęło 24 oskarżonych. Zarzuca się im m.in. utworzenie grupy w celu przygotowywania i popełniania aktów terroru oraz morderstwo z premedytacją. Trzech podejrzewa się o bezpośredni udział w zabójstwach – podaje agencja AFP.

Marokańskie biuro podróży jest rozbawione zabójstwem skandynawskich kobiet

Abdessamad Ejjoud jest uznawany za ich przywódcę. 25-latek przyznał przed sądem, że w grudniu w pobliżu gór Atlas zorganizował misję, podczas której zabito dwie turystki ze Skandynawii. Dodał, że sam ściął głowę jednej z nich.

– Ściąłem jedną z nich … Żałuję tego co się stało i nadal próbuję to zrozumieć – powiedział Ejjoud. – Kochaliśmy ISIS  i modliliśmy się o to do Boga – dodał.

Mężczyzna wskazał, że drugą turystkę zabił Ouziad Younes. Trzeci główny podejrzany to Rachid Afatti. Miał on telefonem filmować zabójstwo kobiet. Kolejna rozprawa ma odbyć się 13 czerwca.

Zamordowane turystki to 24-letnia Louisa Vesterager Jespersen z Danii oraz 28-letnia Maren Ueland z Norwegii. Kobietom poderżnięto gardła i pozbawiono je głów. ISIS nie wzięła odpowiedzialności za zabójstwa, ale śledczy uważają, że mordercy inspirowali się organizacją.

źródło: o2.pl

Zobacz również: