Piotr Misztal, biznesmen z Łodzi, grozi jednej z tamtejszych szkół pozwem. Nauczycieli, którzy chcą podwyżek, zaprasza do siebie. – Po przyuczeniu daję 8 tys. zł – mówi.

Piotr Misztal to znana postać łódzkiego biznesu. Tak się składa, że syn milionera w tym roku zdaje maturę, a przynajmniej powinien, bo plany może pokrzyżować mu strajk nauczycieli. Jeśli tak się stanie, ojciec chłopaka zapowiada, że pozwie technikum, w którym ten się uczy – informuje „Dziennik Łódzki”.

Jak czytamy, biznesmen o swoich zamiarach powiadomił SMS-em wychowawczynię syna. Co więcej, Misztal ma dla nauczycieli „propozycję”.

-Jeśli chcą podwyżki, zapraszam do mnie. Po przyuczeniu daję 8 tys. zł – mówi, cytowany przez „Dziennik Łódzki”.

Piotr Misztal to przedsiębiorca działający w branży budowlanej. W przeszłości był także posłem Samoobrony. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował na urząd prezydenta Łodzi.

źródło: money.pl

Zobacz również: