Badanie przeprowadzone przez think tank Suomen Perusta powiązany z Partią Finów oszacowały koszty życia związane z migrantami irackimi i somalijskimi, którzy stanowią największe grupy tzw. „imigracji humanitarnej” w Finlandii.

Korzystając ze statystyk generowanych przez rząd obliczono, że przeciętny iracki migrant przenoszący się do Finlandii w wieku od 20 do 24 lat ma kosztować Finlandię 690 000 euro (783 000 dolarów).

Szacuje się, że somalijski migrant w tym samym wieku był jeszcze droższy, obciążając państwo fińskie kwotą 951 000 EUR (1,08 mln USD).

Jeśli uwzględnione zostaną kwestie związane z dziećmi, to koszty wzrosną odpowiednio do 844 000 EUR (957 000 USD) i 1 343 000 EUR (1,5 mln USD). Dla porównania, średnia wartość referencyjna dla rodzimych Finów została ustalona na 0 euro.

Drugie pokolenie migrantów, którzy dorastali w Finlandii, wykazało wskaźnik wykluczenia społecznego i gospodarczego oraz wsparcie dochodu 6-8 razy wyższe niż młodzi, pełnoletni Finowie urodzeni w kraju, mimo że otrzymali podstawowe wykształcenie w Finlandii.

W sumie 49 i 50 procent 22-letnich imigrantów z Iraku i Somalii było beneficjentami wsparcia dochodowego, w przeciwieństwie do zaledwie 11 procent ich fińskich rówieśników, stwierdza raport.

Wprawdzie autorzy nie uwzględnili wszystkich możliwych skutków fiskalnych w swoich badaniach. Twierdzą, że gdyby te „brakujące” przedmioty zostały rozpoznane, skutki byłyby jeszcze bardziej negatywne, twierdzą naukowcy.

Niektóre z nich mogą obejmować niższe składki na emerytury, pośrednie koszty integracji i wyższe koszty opieki zdrowotnej z powodu takich czynników, jak potrzeby w zakresie tłumaczeń.

voe

Zobacz również: