W niemieckim Salzgitter kierowca tira zignorował zakaz wjazdu pod wiadukt dla pojazdów o wysokości powyżej 2,9 metra. Wjechał tam, zakleszczył się, a kabina została zmiażdżona. Siedzący za kierownicą Polak jest ciężko ranny.

Do wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 7 na wjeździe do fabryki Volkswagena w Salzgitter (Dolna Saksonia). Według niemieckich służb kierowca najprawdopodobniej pomylił wjazd, ale zamiast zawrócić postanowił skorzystać z przejazdu pod wiaduktem, gdzie obowiązuje ograniczenie.

Pomyłka miała poważne skutki, górna część Mercedesa Actrosa została zmiażdżona. Polaka z wyciągnęli z kabiny strażacy, którzy musieli rozciąć karoserię. Rannego z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpitala w Braunschweigu.

Policja poinformowała lokalne media, że na razie nie wiadomo, jak mocno uszkodzony został sam wiadukt. Trwają jego badania.

news38.de/polsatnews

Zobacz również: