Nigeryjki w różnym wieku były porywane i sprzedawane jako seksualne niewolnice do oddalonego o około 1500 kilometrów Mali.

Przetrzymywano je w skandalicznych warunkach. Jak donosi jedna z nigeryjskich agencji rządowych, kobiety były więzione w lasach i drewnianych szopach w „niewolniczych warunkach”.

Grożono śmiercią im i przekonywano, że krzywda spotka także ich bliskich – informują przedstawiciele Narodowej Agencji Zapobiegania Handlu Ludźmi (NATIP) w Nigerii.

Grupa rządowych agentów natrafiła na ślady kilkunastu kobiet i dziewczynek w wieku od 16 do 30 lat na południu kraju. Przekonują jednak, że tego typu „osad” jest więcej.

– Kobiet może być łącznie około 20 tysięcy Znaleźliśmy około dwustu osad, gdzie przetrzymywano kobiety. Stamtąd wożono je do miast i sprzedawano – komentuje Julie Okah-Donli.

Kobiety są zmuszane do prostytucji na miejscu, albo trafiają do innych krajów. Duża część jest przemycana do Europy.

źródło: wp.pl

Zobacz również: